Nie
było mnie tutaj sto lat
a
może tylko chwilę
ale
cóż znaczy czas
jeśli
Wy istniejecie?...
i
zechcecie zawitać
w
progi opuszczone
gdzie
ogień już dawno wygasł
choć iskra tli się w popiołach
sam
jeden nie rozdmucham
ognia
co świat podpali
ale
w gronie Przyjaciół
wszystko może się zdarzyć!...
Pozdrawiam
serdecznie tych, co nie zapomnieli!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz