Wiecie, dlaczego kucharze bardzo
starają się przygotować tak zwany ostatni posiłek dla skazanych na śmierć? Okazuje
się, że robią to z dwóch powodów. Pierwszy to ten, że mają na uwadze fakt, iż
to ostatni w życiu skazanego posiłek i powinien mu niesamowicie smakować. Drugi
powód jest taki, że skazany i tak nie tknie tego jedzenia i wróci ono do
kucharzy!...
Bohaterami serialu Wernera
Herzoga „Rozmowy w celi śmierci” są ludzie, którzy – w przeciwieństwie do nas –
wiedzą kiedy i jak umrą. Z wielu obejrzanych odcinków postanowiłem jednak
podzielić się z Wami jednym – tym o Hanku Skinnerze. Powodów jest kilka. Jednym
z nich jest to, ze facet był na etapie „ostatniego posiłku”, po czym odwołano
jego egzekucję. Wypowiedzi Hanka i jego zachowanie, a przede wszystkim ten
szczery śmiech skazańca… Zresztą, kto chce, niech obejrzy…
Szukałem w sieci informacji, co
z Hankiem stało się od tamtego serialu Herzoga. Jeszcze w czerwcu ubiegłego
roku ktoś zamieścił wpis o jego dwudziestoletniej izolacji i walce o
uniewinnienie. W tym roku pojawiły się pogłoski, że Hank Skinner nie żyje. Nie dotarłem
jednak do żadnej informacji potwierdzającej ten fakt!
PS
No i kto by pomyślał, że taki
ludek jak ja – prowadzący na Fb stronę Życie Jest Piękne – zainteresuje się
serialem Rozmowy w celi śmierci?
A jednak, sprawa ta mnie
zaciekawiła!
Czy będę to ciągnął dalej? – Nie
wiem! – Naprawdę! – Nie wiem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz