Opracowując tekst na temat
wulgaryzmów, bluźnierstw i przekleństw oraz mylenia tych pojęć przez niektórych,
wpadłem na własną, dosadną i związaną z tekstem definicję bigota.
Przyjmijcie to jako przekąskę,
przed głównym daniem – postem.
Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz