6 lipca 2016

Dziękuję!!!

Wszystkim tym, którzy pamiętali o mnie dzisiaj, bardzo dziękuję!
W skromności mojej wątpliwej wierzę, że pamiętało więcej osób, ale zniknąłem chwilowo albo i na dłużej z ich pola widzenia, zmieniłem kontakt i z pewnością nie mogły do mnie dotrzeć dzisiaj głosy tych osób.
To nic nie szkodzi – mnie myśli wystarczą, Wasze myśli ciepłe o mnie, marnym robaku.
Były dziś takie momenty, że sam zapominałem o swoich urodzinach.
Popołudniowe godziny spędziłem jednak fajnie, w towarzystwie Syna wybrałem się na spacer. Po drodze coś zjedliśmy. Było trochę rozmowy. Wieczorem wspólny czas na rozmowach o niczym. Jakieś małe plany i co trzeba jutro.
To był dobry dzień. Pracowity, spokojny, trochę spotkań, uśmiechów. Zbyt szybko nastał wieczór.
Cieszę się jednak z tego, że dzień ten przeminął. A ja nie tylko o dzień, ale o rok jestem starszy.
Mam chwile zwątpienia i tęsknię do gniazda. Wiem przy tym jednak dobrze, że nieprędko powrócę. Mam trochę do zrobienia. Mam trochę do nadrobienia. Mam jeszcze trochę siły, wiary i nadziei. Dlatego powinno się udać. Jak będzie? Zobaczymy!
Póki co, bardzo dziękuję za wszystkie dobre słowa, za pamięć i serdeczność, której nigdy za wiele!
I co tu dużo ukrywać – cieszy mnie bardzo fakt, że jeszcze pamiętacie!

Pozdrawiam i życzę szczęścia wymyślonego na miarę przez Was i dla Was!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...