Powoli dociera do mnie,
gdzie jestem i jakie są tu reguły gry. Oczywiście przyjdzie czas na kilka
wpisów na temat emigracji oraz rodaków za granicami kraju. Refleksji jest już
co niemiara. Każdy nowy dzień przynosi coś nowego, coś niespodziewanego. Ktoś
powie, jak każdy nowy dzień każdego człowieka. Zgoda. Tak trzeba chyba życie
pojmować – jako codzienne wyzwanie i próbę sprostania temu, co konieczne, żeby
nie zwariować i doczekać do zmierzchu.
Kolejne zaległe
notatki.
Kiedyś wypunktowałem
sobie takie oto myśli:
1. Dyrektor szkoły udzielił urlopu zdrowotnego swojej
zastępczyni, która następnie poleciała sobie do USA. Nie ma jak to leczenie się
poprzez pracę fizyczną.
2. Dyrektor szkoły przyznał swojej zastępczyni najwięcej
nadgodzin.
3. Dyrektor szkoły pozwala swojej zastępczyni w ramach
zastępstwa przejąć wychowawstwo. Otrzymuję informacje od rodziców, że nie są
zadowoleni. Do tego dzieci skarżą się, że nie chcą takiej zmiany. Nie mogę
ingerować w decyzje dyrektora, choć postaram się wywrzeć jakiś nacisk.
4. Nie zatrudniono nikogo na zastępstwo. Zatem zastępczyni
dyrektora ma dodatek funkcyjny, dodatek za wychowawstwo i jeszcze nadgodziny –
niezły skok na kasę. Robi mi się niedobrze, gdy o tym myślę.
5. Dzieci dyrektora przebierały się w sekretariacie szkoły,
a nie w szatni, jak inni uczniowie.
6. Dyrektor z żoną codziennie zamieniał gabinet w stołówkę,
gdyż spotykali się tam na drugie śniadanie. Nikomu nie wolno było wówczas
dyrektorowi przeszkadzać. To mnie przeraża!
7. Dyrektor mówiący włańczać, wykańczać, wzięłem,
przyjęłem, podjęłem… to nie jest zabawne czy komiczne, to po prostu żałosne!
Nie wiem, czemu miały
te zapiski służyć? Z pewnością chciałem uzdrowić tę sytuację, gdyż zawsze
mierziło mnie takie zachowanie, zwłaszcza nauczycieli.
Kolejna lista dotyczyła
punktów, które wypisałem sobie po kontroli kuratoryjnej w szkole, gdzie
dyrektor ze swoją zastępczynią rządzili na całego.
Z kontroli kuratorium
wynikało, że w szkole dochodziło do:
1.
Palenia papierosów.
2.
Prób spożywania alkoholu.
3.
Popychania, szturchania, szarpania,
zabierania przedmiotów.
4.
Niszczenia mienia, niszczenia cudzej
własności.
5.
Przezywania, wyśmiewania, obrażania, plotkowania.
6.
Pokazywania nieprzyzwoitych gestów.
7.
Wykluczania i izolowania z grupy.
8.
Kradzieży.
9.
Braku zastępstw za nieobecnych
nauczycieli i wychodzenia nauczycieli z lekcji.
Każdy przyzna, że
powyższa lista jest porażająca. Ukrywano skrzętnie wyniki kontroli i szybko
przystąpiono do realizacji planu naprawczego, którego głównym celem było zmniejszenie
skuteczności i popularności zachowań agresywnych oraz rozwijanie kompetencji
społecznych uczniów.
Pod planem naprawczym
podpisał się duet, czyli dyrektor szkoły i jego zastępczyni.
Tak
było!
Postanowiłem zatem, że
to zmienię i kiedy byłem wodzem małej gminy na końcu świata, gdzie świat się właśnie
zaczyna, udało mi się odwołać dyrektora,
a później jego zastępczynię!
Teraz chyba dociera do
mnie, po co zrobiłem sobie tego typu notatki. Kolejny raz chciałem sobie
udowodnić, że nikt nie jest tak czysty, za jakiego chciałby uchodzić. A już na
pewno ci, którzy na rogach ulic wykrzykują swoje zasługi dla lokalnej
społeczności. Najczęściej też bywa tak, że cały ciężar wad, jakie te osoby niosą,
przypisują wszystkim dookoła, tylko nie sobie!
Teraz, kiedy spoglądam na
całą tę sprawę w pewnej odległości widzę nędzę tego wszystkiego, co miało być czyste
i wzorem do naśladowania.
Rozumiem jak bardzo niepotrzebnie
szarpałem się, żeby coś tam zrobić dla lokalnej społeczności.
Wiem, że nikt mi nie odbierze
tego, co po sobie zostawiłem w wielu miejscowościach w małej gminie.
Wiem też, że nikt mi nie
odda lat przeżytych na pracy dla innych, z pominięciem siebie, przyjaciół i rodziny!
Ale nie rozpaczam! Po prostu
wierzę, że kiedy ma się tak długo pod górę, to góra jest dość wysoka. Kiedy człowiek
wreszcie wejdzie na szczyt, na pewno zobaczy przepiękne widoki i będzie miał dużo
szersze horyzonty niż ci, którzy rezygnują ze wspinaczki, załamują się lub zawracają
w dół!
Pozdrawiam wszystkich tych,
którzy się biją w piersi i proszą o przebaczenie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz