Najlepiej jest wstać o świcie
i o nic nie pytać – przyoblec woal uśmiechu, obiecać sobie szczerość i wyjść takim
do ludzi – to często nieznośne życie musi się w końcu odmienić, tylko twardo z uśmiechem
i koniecznie szczerze...
Robić swoje z uśmiechem - ludzie myślący przyklasną!
Nie wyłączajmy myślenia
– niech ludzie choć mają złudzenie, że z mądrymi przestają!
Gdybyśmy dzisiaj
chcieli stworzyć ranking, kto najczęściej wyłącza myślenie podczas swoich
wystąpień, to pewnie tak zwane gwiazdy szklanego ekranu (innych mediów też)
oraz politycy stanowiliby niewątpliwie czołówkę takiej TOP LISTY GŁUPOTY!
Wszystkim wiadomo, że
należymy do gatunku HOMO SAPIENS, co się najprościej wykłada, że jesteśmy
gatunkiem ssaka z rodziny człowiekowatych (hominidae) i jesteśmy jedynym dziś
przedstawicielem rodzaju homo, bo homo zręczny (habilis) i homo wyprostowany
(erectus, ten erectus to może się niektórym kojarzyć!) czy homo neandertalczyk
już byli wymarli dziś na całym świecie - sapiens tylko pozostał z tej szacownej
rodziny. Można też HOMO SAPIENS nazwać ISTOTĄ MYŚLĄCĄ. Wszystkim wiadomo
jednak, że w chwilach dużych emocji myślenie nas zawodzi. Mówimy wtedy oględnie
– z rozpaczy stracił głowę, rozpacz przez niego przemawia, ból nie daje my
myśleć, zazdrość przez niego przemawia, dał się ponieść emocjom, nie wytrzymał
ciśnienia… To takie tłumaczenie naszych ludzkich słabości, naszej słabej kondycji,
naszej wiary słabej...
Bardzo cenimy ludzi,
którzy w chwilach kryzysu nie tracą „zimnej krwi”, nie tracą „trzeźwego osądu”,
zachowują „trzeźwe myślenie”, są opanowani, odporni na stres i przeciwności
losu….
Z przykrością należy
jednak zauważyć, że są wśród nas ludzie – o zgrozo! – znani i szanowani przez wielu, nawet
podziwiani, którym w chwilach kryzysu z myśleniem nie po drodze. Za przykład
niech nam posłuży ostatni pożar katedry ND we Francji. U niektórych celebrytów
ze świata mody, filmu, a zwłaszcza polityki wiadomość ta najwyraźniej myślenie
wyłączyła (o ile w ogóle myślenie mają włączone!). dajmy dla przykładu taką
panią MK, która publicznie łkała: Nie
mogę powstrzymać łez. Szok. Żal. Niedowierzanie.
Na to prezydent Polski
miał odpowiedzieć tak: Łączę się z panią
serdecznie w żalu. Straszne to jest.
Zatrzymajmy się na
chwilę przy tych wypowiedziach dotyczących pożaru jednego z budynków na
świecie. Widać, jak na dłoni, że i jedno, i drugie ma problem z myśleniem. Do
tego jakaś hipokryzja straszna bije z tych wypowiedzi, albowiem ani jedno, ani
drugie nie płacze publicznie nad tym, że wiele rodzin w Polsce straciło w tym
czasie dach nad głową z powodu pożaru. Ani jedno, ani drugie nie łkało
publicznie, gdy członkowie ISIS demolowali światowe dobra kultury na terenie
Syrii czy Iraku, mordowali ludzi zajmujących się tymi dobrami. Małej wiary musi
być ta pani, która wynurza swoje „niedowierzanie” co do faktu oczywistego –
jakbym jej dał klapsa, najlepiej w świetle fleszy i żeby było mocniej, to na
goły tyłek – to też by nie dowierzała? Z pewnością tak, ponieważ z myśleniem
tej pani nie po drodze.
Prezydent natomiast powinien pomyśleć, zanim cokolwiek
napisze publicznie, i zrozumieć, że nie można łączyć się serdecznie w żalu, w
dodatku z powodu strat materialnych, bo te przy stratach w istnieniach ludzkich
są niczym i raczej winien był wyrazić wielką radość, że nikt z ludzi w tej
bajce nieprzyjemnej nie ucierpiał poważnie. No i te teksty jego o jakimś symbolu
judeo-chrześcijańskiej Europy – to takie nieprzemyślane, że aż boli czytać.
Wiem, że trzeba zaistnieć przy takiej okazji, ale trzeba też pamiętać, że gdy
się człowiek odzywa, to łatwo ujawnić – głupi jest czy myśli...
Jasne, że się nie martwię aż TAK!, nie rozrywam też szat, bo to przecież nie moje są braki w myśleniu!
Łatwo powiedzieć –
Chociaż dziś nie złość się! Chociaż dziś nie martw się! Chociaż dziś bądź
wdzięczny! Chociaż dziś pracuj uczciwie! Chociaż dziś bądź miły dla innych! –
trudniej jest wykonać te pięć podstawowych zasad Reiki. Najprostsze jest najtrudniejsze
– to też stare jak świat!
Najlepiej jest wstać o świcie
i o nic nie pytać – przyoblec woal uśmiechu, obiecać sobie szczerość i wyjść takim
do ludzi – to często nieznośne życie musi się w końcu odmienić, tylko twardo z uśmiechem
i koniecznie szczerze. Robić swoje z uśmiechem - a myślący przyklasną!
Dzisiaj usłyszałem, jak
jakaś tam gwiazdka, kończąc właśnie czterdziestkę, postanowiła sobie spełnić swoje
marzenia, z których jedno to takie, że chciałaby zjeść coś tam w 10 najlepszych
knajpach Europy… Nie wyłączajmy myślenia
– niech ludzie choć mają złudzenie, że z mądrymi przestają…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz