31 października 2015

Na chwilę przed...

Żeby tak umieć odrzucić wszystko, co wiąże i uziemia…
Wszystko jest możliwe!

Trzeba tylko wiary jak ziarnko gorczycy!

Dzień umiera w objęciach nocy!

Wokół nas ciągle coś lub ktoś umiera!
Ślepi jesteśmy na fakt śmierci, choć zachwycamy się zachodem słońca czy też brzaskiem poranka!

Naczelny redaktor - złodziej!!!

Kilka, kilkanaście raczej, tak, kilkanaście lat temu jeden z naczelnych redaktorów ukradł był sobie kawałek mojego tekstu. Przepisał go żywcem w swojej rubryce i podpisał się pod tym.

Śmierć jest tam, gdzie kipi życie!

Życie jest starsze niż śmierć!


 Nie pamiętam, czyje to słowa, wiem tylko, że natknąłem się na nie, gdy pisałem pracę magisterską.

Proboszcz i ja ponad schematami!


Byłbym zakłamany, jak ci, którym czasami zarzucam to czy tamto, gdybym na blogu tego nie napisał, co właśnie napisać zamierzam.
Skoro na blogu, to przecież publicznie. Ale nie będę przecież krył prawdy i pisał źle o człowieku przez pryzmat swoich fobii.

30 października 2015

Szmaciarz to szmaciarz i tyle!

Wiecie, którzy szmaciarze nie są zadowoleni z wyroku uniewinniającego mojej żony?
Ci, którzy donosili i mieli nadzieję, że wyrok skazujący wyeliminuje ją z życia nauczycielskiego!
(Ciekawe, ilu z nich w dzisiejsze piątkowe popołudnie będzie w kościele nabożnie dłonie składać i modlić się o miłość bliźniego?)

Na początek dnia...

Dedykuję wszystkim, którzy będą dzisiaj spotykać się z bliźnimi. 

Niech nie uciekają wzrokiem, bo to oznaka kłamstwa, tchórzostwa i innego ludzkiego badziewia! 

29 października 2015

Wzdychającym i rozmarzonym...


Żal mi czasami nowego wodza

Czasami szkoda mi nowego wodza małej gminy na końcu świata, gdzie świat się właśnie zaczyna. Dostaje chłop baty za innych; za tych, którym coś tam ciągle ugrywa. 
Zaraz rok minie, a on ugrywać swoim nie przestaje! 

Bić Alkoholika!

Przecież w tej części bloga powinienem pisać, jak kopnąć Alkoholika, jak mu dołożyć boleśnie za to, że taki szczery, że tak jawnie mówi o tym, co inni skrzętnie starają się ukryć; za to, że jawnie mówi, o tym, co inni tak bardzo starają się ukryć przed światem, zachować tylko dla siebie, ponieważ…
Ponieważ boją się, karły pieprzone, prawdy o sobie samych!

Kto puścił bąka?

Kto w szkole, w klasie, nie puścił nigdy bąka, takiego prawdziwego śmierdziucha, a następnie z pokerową twarzą nie wyparł się tego, nie wie, co to jest życie w oparach własnego smrodku!

Tzw. Świętym z gminnego podwórka


27 października 2015

Melduję, panie...!!!

Melduję panie…, że gratuluję zwycięstwa!
Melduję, że meldowania poczułem potrzebę i pragnę ją zaspokoić kilkoma meldunkami!

Wodza szaleństwo na miarę cesarza

Rozszalał się nowy wódz w pozyskiwaniu środków. Marynarkę był zrzucił i światu ogłosił, że nie ma sobie równych! Rzucił sumy okrągłe i wszyscy zamilkli! Dosłownie wejście dragona!
Prawdziwy z wodza gość!
Tak trzymać!

Nie Polska, tylko Polacy...

NIE POLSKA, TYLKO POLACY SĄ STRASZNIE PORĄBANI!
OCZYWIŚCIE NIE WSZYSCY, ALE NORMALNI MILCZĄ!

Wódz w politycznej żałobie!?

Po ostatnich wyborach nowy wódz chyba się nieco zmartwił. Szumnie zapowiadane w kampanii wyborczej koneksje partyjne zdają się być przeszłością. Ludowy Titanic tonie! I dobrze, że tonie, w rządowych agencjach mniej będzie cielaków!

26 października 2015

Głuchota czy perfidia?

Muszę szybko opublikować ten tekst, bo i tak już jest poniekąd nieaktualny, a jutro będzie o jeden dzień bardziej do tyłu!
Z drugiej strony patrząc, to myślę, że można jego treść przypiąć i do powyborczej sytuacji politycznej w kraju nad Wisłą!

Polska zepsuta

Z sieci...
Miałem dzisiaj pisać o politycznej żałobie mojego nowego wodza, ale tak mi dzień zleciał na sprawach istotnych, że dopracować tekstu po prostu nie zdążyłem, ale do jutra zdążę, a dzisiaj coś sprzed dni kilku.
Prezydencki program naprawy Polski!
Partyjne programy naprawy Polski!
Z tego politycznego gardłowania wynika, że żyję w chorym kraju!

25 października 2015

Marzenia to opium dla duszy...

Mówią, że trzeba mieć marzenia. Nie wiem czy trzeba. Wiem tylko, że w marzeniach nie wolno się zatracać! Nie wolno dopuścić do tego, żeby marzenia zastąpiły realne Życie teraz! Nie wolno dopuścić, żeby marzeniami zastępować TERAZ!

Wolisz BYĆ, czy MIEĆ!?

Moje drugie kazanie z mojego tylko dołu do Was, Bracia i Siostry, co nie jesteśmy razem!
Jakże płynna jest granica pomiędzy MIEĆ i BYĆ!
Jak łatwo się zatracić w MIEĆ i odrzucić BYĆ!
Ze świecą w dzień dzisiaj szukać ludzi, którzy chcą BYĆ!
MIEĆ rządzi dzisiaj światem, a światem rządzi Szatan!

24 października 2015

Ci, co wczoraj...

Ci, co wczoraj krytykowali moje słowa i każdy mój czyn piętnowali, a dzisiaj robią to samo z nawiązką, to skundlone charaktery, których nie wolno mylić z charakterem prawdziwych kundelków, które są tam, gdzie być powinny i są tam na maxa!

23 października 2015

Prokurator jak inkwizytor

Świadek oskarżenia miał sen, że mnie widział, jak jechałem (w tym śnie) pod wpływem i potrąciłem dziecko (czy zabiłem, nie pamiętam). Na podstawie tego snu zmienił zeznania w mojej sprawie i mnie obciążył. Prokurator dał wiarę śniącemu i wysmarował akt oskarżenia!
Wiem, że to brzmi dziwnie, może tajemniczo, ale to się naprawdę dzieje w pięknym kraju nad Wisłą!

Sen wystarczy prokuratorowi...


To zapowiedź następnego posta, w którym opiszę, jak na podstawie snu świadka prokurator oskarżył mnie i nie odpuszcza!

Sprzątanie swojego gówna...

Od czego trzeba zacząć to sprzątanie świata?
Od świata wewnętrznego – porządkować myślenie, układać wartości, uczyć się żyć co dnia, żyć każdą chwilą na maxa!
Najlepiej zaczynać od porządków u siebie, bo to w nas jest początek i koniec zła wszelkiego!

22 października 2015

Wymagać, wymagać, wymagać...

Wymagać od tych, co rządzą! Niech się w rządzeniu wykażą! Jeśli tego nie zrobią, to gonić, gdzie pieprz rośnie!
Ludzie wybrali nowego wodza, nowy wódz tego chciał. Chciał bardzo, żeby go wybrali, zatem niech rządzi, nie skamle; niech nie narzeka na innych, bo to nie jest rządzenie! 
To jest co najwyżej gówniażerka! 
I tyle!

Gnojki i kłamcy...

Wczoraj lokalny portal podał informację o przebudowie kawałka drogi w małej gminie na końcu świata.
Niezmiernie cieszę się z każdej najmniejszej inwestycji na gminnym podwórku!
Tym razem jednak zaskoczyła mnie informacja o sposobie finansowania tej inwestycji. Nowy wódz bowiem podał, że będzie ona realizowana ze środków własnych.
Nie tak miało być!

21 października 2015

Pies cię...

Kto tak pięknie odpowiedział tym, którzy bezpodstawnie go kopali?
 Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet „Pies cię jebał”,

Bo to mezalians byłby dla psa.

Mam... w dupie!

Mam w dupie małe miasteczka! Pisał Andrzej Bursa.
Mam w dupie politykę! Pisze Marek Waszkiewicz.
Mam w dupie zakłamanych i duchowych karłów!
Mam w dupie światową bandę uczciwych na pokaz!

Uczmy się od dzieciaków, uczmy się od młodych...

Byłem dzisiaj na konkursie czytelniczym dzieciaków i młodzieży. Uczta dla ucha i dla skołatanego ducha. 
Gdyby Piechociński posłuchał, jak czytają dzieciaki, to wiedziałby, że się mówi jabłko a nie japko!
Nie widziałem też na konkursie mojego nowego wodza. Przydaje się każdemu dorosłemu taka lekcja czytania. Można się wiele nauczyć i może zrozumieć, że młodzi potrafią czytać pięknie, a my dorośli możemy się tylko uczyć!

20 października 2015

POLITYKA I ŻABOL


POPiSOWO...

Rozplatformiła, rozpisiła, rozpeeselowiła, rozkoriwniła, rozkukiziła, rozlewicowiła, roznowocześniła i ropartyjniła razem pospołu nam się Polska na plakatach wyborczych tak, że nic już nie widać w przyszłości tylko raj na ziemi naszej polskiej nastający po najbliższych wyborach!
A może tak? Pieprzyć wybory!

Tajny stenogram

Ostatnia słynna debata pomiędzy Beatą i Ewą albo Ewą i Beatą to był kolejny popis języka nienawiści w polskiej polityce.
Wyszedł mi z tej debaty następujący stenogram:
E: Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
B: Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

19 października 2015

Osioł i osiołek

Pisałem już o tym, napiszę jeszcze raz – jeżeli lud się skrzyknie i zechce wybrać osła, żeby lud reprezentował, to lud osła wybierze.
Takie prawo ludu!
Tak, wybranie nawet osła, to święte prawo ludu! I choć to nie jest śmieszne, tylko straszne, to w demokracji możliwe.

16 października 2015

Łapserdaki z zadupia

Kolejna rozprawa, tym razem mojej żony, i mediów znów jak na lekarstwo. Czyżby wszyscy, poza jednym redaktorem, który rzetelnie przedstawia (nie interpretuje) fakty, już się powoli chowali do swoich nor, ponieważ nie ma sensacji, a za bezpodstawne kopanie można nieźle beknąć?

15 października 2015

Ślepiec i kulawy z garbatym pospołu!

Polacy w najbliższych wyborach wybiorą garbatego, pod warunkiem, że garbaty z kulawym i ze ślepcem zechcą prowadzić Polskę do raju!

A może by tak...?

Po wdrożeniu mojego pomysłu już w kolejnych wyborach nie byłoby żadnej szopki i obrzucania się błotem. Nie byłoby wyrzutów, że coś się tam niepotrzebnie robiło. Nie byłoby, że trzeba to i tamto zupełnie wyrzucić, a zrobić coś jeszcze innego, tak bardzo potrzebnego.

14 października 2015

No i co?

No i jak mają się Polacy i ich zajebista duma?
Jak się mają polscy dziennikarze, którzy podgrzewali atmosferę?
Po przegranej polskich siatkarzy w ME ze Słoweńcami!
Mój Boże, koniec świata!

Spieprzajcie!
Game over! 
Rozumiecie, Polacy!???

13 października 2015

Polska skur...spartyjniona

Polskie drogi i dróżki, miasta, miasteczka i wioski, nawet polskie zadupia (choć ponoć takich nie ma!) strasznie się ostatnio zaplatformiły, zapisocczczyły , zapartyjniły razem, zakorwiniły, zapeelesieliły, zaeseldoniwiły, zakukizowiły, zanowocześniły…, nie pisząc o lokalnych za…

Każdy głos się liczy


12 października 2015

Ja nie muszę wybierać!


Polityczne maski

Dwie wojowniczki w ostatniej kampanii wyborczej: Ewa i Beata, to dla mnie doskonały przykład masek człowieczych, nie człowieczych twarzy, to przykład masek kobiecych ubabranych w politykę! To przykład masek, jakie ludzie muszą wdziewać, żeby funkcjonować w przestrzeni publicznej.

11 października 2015

Kazanie z mojego dna

Siostry moje i Bracia moi, umiłowani w ciekawostkach świata!
Nie mogę Wam powiedzieć Braci moi i Siostry moje w Chrystusie naszym Panu, bo przecież On wołał i wołał, żebyśmy byli ślepi i głusi na pokusy, bo Jego Królestwo nie jest z tego świata, tylko z jakiego świata?
On wie! My mamy wierzyć!

9 października 2015

Kolejny dzień bez kielicha

Czytałem dziś wypowiedzi Polaków na kilku forach w sieci.
Ależ oni się kopią! 
Jak pięknie rzucają błotem! 
Ależ sobie zazdroszczą! 
Jeden drugiemu oczy wydrapałby z przyjemnością!

Psychiczni do psychiatry...

Teraz o tym, jak to kiedyś trafiłem do jaskini guru lokalnej psychiatrii.
Miało mi to pomóc i najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że w istocie pomogło, ponieważ zdopingowało mnie do dalszego działania. Nawet gdyby wszyscy wysiedli po drodze, to ja miałem jechać do ostatniej stacji w tej swojej podróży.

8 października 2015

Co ja mogę?!

Nawet jak wyskoczę w swoim skromnym pisaniu o kopaniu się z koniem, to cóż to jest przy zapowiedziach słynnego Macierewicza, który kolejny aneks do Smoleńska przewiduje!
Nie mam szans, cholera; cholera, nie mam szans, ale będę próbował, bo życie nasze to nie tylko polityka.

6 października 2015

Ksiądz homo i ja hetero...

Wystarczy być dzisiaj księdzem i to księdzem do dupy, żeby burzę wywołać w Kościele k.
A ja – hetero – wysilam swoje szare komórki, żeby tych kilkadziesiąt mieć odsłon na dzień!
Ja – hetero – nie jestem dla mediów atrakcyjny! O moich – hetero – problemach media nie trąbią co dnia.

Hodowla nienawiści

Mam takie dziwne wrażenie, że mój biedny umysł, nic ostatnio nie robi poza uprawianiem nienawiści.
Nienawiści do siebie!
Nienawiści do ludzi!
Nienawiści do czasów, w których przyszło mi żyć!

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...