10 sierpnia 2015

Tacy sami!

Już Prezydent RP całą gębą, wybrał się przede wszystkim Andrzej Duda na groby Kaczyńskiego i Kaczorowskiego. Nie wiem, czego tam szukał, ale wiem, że media oszalały i relacjonowały wyprawę na wszystkie możliwe sposoby!
Każdy ma swój początek, ale myślę, że Prezydent Polaków powinien rozpocząć swoje urzędowanie od załatwiania spraw żywych, a umarli poczekają!

Wiem, wiem, wiem, to była demonstracja! Nie wiem tylko, co miała oznaczać? Kontynuację dzieła odwiedzonych zmarłych prezydentów? Jeśli tak, to będzie większy kocioł w polskiej polityce niż dotychczas.
W sumie na coś takiego liczyłem, gdy przewidywałem, że Bronisław przegra!
Będziemy mieli teraz bardzo rozpolitykowanego prezydenta, dużo szumu, jeszcze więcej odbijania piłeczki i wielkie… zamieszanie!
Chyba że wybory wygra jedyna godna zaufania partia. Wtedy zamilknę ze strachu!!!
Ale miałem napisać o staruszce, którą spotkałem niedawno na cmentarzu. Pochylona, zmęczona życiem, powolutku, z widocznym gołym okiem wysiłkiem czyściła grób mężczyzny (Męża czy syna? Nie wiem!), a później zapaliła znicz i zatopiła się z modlitwie. Wydało mi się w pewnym momencie, że zasnęła zmęczona, ale nie. Z trudem podniosła się z kolan i podreptała w kierunku cmentarnej bramy. W kierunku szumu tzw. życia!
Patrząc na nią, pomyślałem, gdzie są media? Gdzie jest cały ten medialny szum wokół odwiedzania grobów?
Nie wiem czy jeszcze spotkam tę staruszkę! Wiem natomiast, że nieraz będę jeszcze widział wielkich tego świata, jak na pokaz odwiedzają groby im równych.

I pytanie, nie do umarłych, tylko do żywych: Kto był bliżej Prawdy o życiu i śmierci – Staruszka czy Prezydent? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...