5 grudnia 2017

Co Wy na to?

Młodość nie jest okresem życia, jest natomiast stanem ducha.
Nikt nie starzeje się po prostu przez przeżycie iluś tam lat.
Ludzie starzeją się tylko przez porzucanie swoich ideałów.
Lata marszczą skórę, lecz utrata entuzjazmu marszczy duszę.
Udręka, zwątpienie, nieufność, lęk i rozpacz są długimi, długimi latami, które zginają kark i rzucają na kolana w pył drogi.
Lecz w każdej istocie ludzkiej, czy lat ma siedemdziesiąt, czy szesnaście, tkwi zdolność do zdumienia i zachwytu nad biegiem gwiazd i życiem mrówki, nieustraszone wyzwanie losowi, niewyczerpane dziecięce pragnienie zabawy, życia i radości.
Jesteś tak młody jak twoja wiara;
tak stary jak twoje zwątpienie;
tak młody jak twe zaufanie do samego siebie;
tak stary jak twój lęk; tak młody jak twoja nadzieja;
tak stary jak twoja rozpacz.


To taka ulotka Jak pozostać młodym.
Czyje to jednak jest, nie pytajcie, bo nie wiem.

Wiem tylko, że jestem starszy, niż myślałem dotychczas. 
A Wy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...