11 listopada 2017

Niepodległości czy BN?

Niedobrzy są ludzie, co tylko innych punktują. Ja taki właśnie jestem! Człowiek się napracuje, naczyta co niemiara i walnie publicznie błąd, i dupa, i wszyscy się śmieją. Taka jest cena wystąpień i nie ma co się zniechęcać. Trzeba próbować od nowa, dla siebie, nie dla innych.
Podjechałem dzisiaj cichutko na obchody Dnia Niepodległości w małej gminie na końcu świata, gdzie świat się właśnie zaczyna. Nawet nagrałem sobie przemówienia wodzów. Znajomi mnie pytają – Nagrywasz? Dlaczego? Jak to?
Przecież nie będę musiał niczego zapamiętywać. A chcę dokładnie wiedzieć, co wielcy gminy mówią w takich podniosłych chwilach jak Dzień Niepodległości. A że później wychodzi z przemówienia jednego, że to może być już Boże Narodzenie, a nie Dzień Niepodległości. I szlag mnie wtedy trafia, ale też sobie myślę. W dupie mieć to badziewie! Niech się to kręci, jak kręci, bo lepiej nie będzie. Widocznie to ludziom pasuje. A skoro ludziom pasuje, to niech tak zostanie. Niech wszyscy będą szczęśliwi.

Mam czasami dosyć mowy o zwykłych sprawach. Jak taką uroczystość, jak na przykład dziś, organizuje GOKiS, to niech to robi do końca. Niech się dyrekcji GOKiS-u nie wpieprzają kumple wodza o organizację imprez. Ale w tej gminie od dawna nie wiadomo, kto rządzi.
Dlatego to strasznie śmiesznie później wygląda, gdy taki jeden z drugim wychodzą i mówią o wolności. Żeby być wolnym człowiekiem, to trzeba decydować, a nie chodzić na smyczy iluś podpowiadaczy.
Z bylejakości myślenia wynika bylejakość życia! Tak mawiał mój promotor z czasu studiów i miał facet rację.
Ja wymyśliłem niedawno taka ciekawą składankę, że Lepiej być dobrym Kiepskim, niż kiepskim Dobrym!
W mojej gminie jest tak, że ci, co są dziś u władzy, chcą być naprawdę dobrzy, tylko ,że często kiepsko im to jakoś wychodzi.
A tak na marginesie – kto za to wszystko jest odpowiedzialny, bo chyba przecież nie wódz. on przecież jest, żeby inni…
No i wracając w końcu do tematu. Nieważne jest w sumie to, czego życzy nam dzisiaj wódz małej gminy. Nieważne jest, że przy okazji Dnia Niepodległości ( z flagami na balkonach) życzy na najlepszych świąt Bożego Narodzenia. Ale jeśli już tak się rozhulał, to czemu w życzeniach zabrakło Szczęśliwego Nowego i moje najlepszego…?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...