Przeglądając pobieżnie
moją dawną korespondencję, natrafiłem na listy z wydawnictw, do których ongiś
wysyłałem wiersz swoje z prośbą o ich ocenę i ewentualne porady. Zebrałem je
wszystkie do kupy i wypisałem sobie niektóre stwierdzenia w nich zawarte. Fajne
wspomnienia, choć nie wszystkie dotyczą pozytywnych ocen.
W życiu jednak nie ma
tak, że to, co robimy, wszystkim się podoba. W życiu bywa przeciwnie – to, co
robimy podoba się niewielu. Niewielu też jest tych, co jawnie wypowiedzą swoje
zdanie. Natomiast więcej jest tych skorych do krytyki i wytykania choćby nawet
najmniejszych w pracy potknięć.