9 maja 2018

Moja Głupota - Mea Culpa


W swoim niedługim życiu już tyle głupot zrobiłem, błędów popełniłem, tylu wrogów sobie przysporzyłem, ale i dobrych znajomych, że nie na pięćdziesiąt, ale sto lat wystarczy. A to świadczy niezbicie o mojej pięknej Głupocie.
Nie – nie wszystko było głupie! Jednak mądrych i głupich posunięć nie chciałbym kłaść na szalach i ważyć, bo mógłbym się mocno zdziwić, jak kiepsko na tym wychodzę.

Udało już mi się w życiu skrzywdzić wielu ludzi swoimi decyzjami, czynami, zachowaniem i ciętego języka bliźnim nie żałowałem. Aż boję się myśleć, co to ze mną będzie, gdy Niebo postanowi odwołać mnie z tego padołu!
Przyznam, że większość z tej mojej życiowej, niepowtarzalnej Głupoty, to błędy młodości. A młody to ja już czas jakiś chyba już być przestałem.
I teraz znów Głupota, ponieważ tak sobie myślę, że błędy młodości to wielu popełniało, bo takie błędy młodości to specjalność wielu. I tak sobie pomyślę, jak wielu z takich błędów będzie się tłumaczyło, to i mnie będzie lżej.
Wyłazi ze mnie Polak – taki rasowy – nieprawdaż? – Jeśli mnie ma być źle, to i innym też; a jeśli mnie będzie dobrze, to innym niech będzie mniej!
A teraz już poważnie – nie cieszą mnie grzeszki innych. Na swoim koncie mam tyle, że mógłbym się śmiało podzielić. Jednak wkurzają mnie bliźni, co robią często co inni, tylko w zaciszu alkowy, a na ulicy głośno na innych się oburzają. Taka drzazga i belka wyszła z tego pisania, niczym z Ewangelii, no to może cytat, ale z Ewangelii Tomasza, a zatem znów z apokryfu:

Rzekł Jezus: „Stanąłem w środku świata i objawiłem się im w ciele. Znalazłem ich wszystkich pijanych. Nie znalazłem nikogo wśród nich spragnionego, a dusza moja bolała nad synami ludzkimi, gdyż są ślepi w swych sercach i nie przejrzą, że puści przyszli na świat i starają się wyjść z tego świata puści. Teraz jednak są pijani. Gdy odrzucą swoje wino, wtedy będą pokutować.
Rzekł Jezus: „Jeśli ciało powstało z powodu ducha, to cud; jeśli duch dla ciała, to jest cudów. Ale dziwię się temu: jak tak wielkie bogactwo zamieszkało w tej nędzy.

Przyznacie, że w Ewangeliach, tzw. kanonicznych takich tekstów nie znajdziesz, a tu – proszę – apokryf!
O apokryfach jeszcze napiszę niebawem, bo natrafiłem w sieci na taki Jany tekst.
I tylko co robi ten kruk przy takim fatalnym wpisie. Przecież to ptak pożyteczny i inteligentny.
Założyć się mogę, że pożyteczniejszy od człowieka!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...