23 maja 2018

Przedwyborcze manipulacje


Spotkałem dziś dobrego znajomego. Osiem lat pracowaliśmy razem w samorządzie.
‑ Startujesz w tym roku? – pytam.
‑ Nie – odpowiada stanowczo. – Ja już swoje zrobiłem i od większości wyborców dobrego słowa nie dostałem. – Mam to gdzieś. Nie będę tracił zdrowia, żeby innych uszczęśliwiać. Czas myśleć o sobie.
Był zły, że przeniesiono lokal wyborczy z ich miejscowości do miasteczka w malej gminie na końcu świata, gdzie świat się właśnie zaczyna. Nikt ich nie poinformował o takim ”zabiegu”. 

‑ Wszystko po to, żeby obecny radny miał większe szanse wygrania. Tylko, że niczym, jak dotąd, nie wykazał się człowiek – mówił jakby z rozżaleniem.
Później opowiadał o tym, że to nie w porządku. Z jego okręgu wyborczego ludzie mają najdalej do miasteczka, co na pewno wielu zniechęci do wzięcia udziału w głosowaniu. Do tego był zły, że po sprawie jeden z kandydatów na wodza małej gminy zaczął nagle angażować się w to, aby wszystko odkręcić.
‑ To tak dobra mina do złej gry – mówił – bo jeśli ktoś chciał nam pomóc, to mógł to zrobić przed podjęciem uchwały, o której projekcie wiedział dużo wcześniej. Teraz to popij wodą – zakończył.
Potwierdziłem, że to taka przedwyborcza gierka przyszłego kandydata na wodza. Tak manipulacja ludźmi, że staram się im za wszelką cenę pomóc. Szkoda tylko, że nie starał się temu zapobiec. To głupie i perfidne działanie, na które pewnie część ludzi daje się nabrać. Zaangażowany teraz kandydat wiedział o uchwale dużo wcześniej i gdyby chciał pomóc ludziom z tego okręgu wyborczego, zrobić to powinien w odpowiednim czasie, a nie zgrywać teraz dobrego samorządowca. Smutne! Po trzykroć: Smutne!
Ciekawie ułożyło się głosowanie tejże uchwały o przeniesieniu lokalu wyborczego. Jeśli prawdziwa jest relacja znajomego, za uchwałą głosowało dwóch radnych, jeden był przeciw, a reszta wstrzymała się od głosu.
Nie wiem czyj był to projekt, ale raczej wodza, ponieważ aby radni mogli złożyć swój projekt uchwały, musi być ich – jak dobrze pamiętam – trzech, a tu za było dwóch.
Z drugiej strony ustawodawca powinien zainteresować się takimi przypadkami, gdzie dwóch spośród piętnastu radnych decyduje o losach wyborczych kilkuset mieszkańców jakiegoś okręgu wyborczego.
No i ci niezdecydowani, wstrzymujący się od głosu. To raczej żałosna postawa, że nie wyrobili sobie zdania na dany temat. już bardziej cenię tych, którzy głosowali Za, niż tych WSTRZYMUJĘ SIĘ. To takie umywanie rąk dość dobrze wszystkim znane.
Nie oceniam nikogo, ponieważ za moich rządów również przenieśliśmy jeden lokal wyborczy. Stary lokal nie spełniał wymogów nowego prawa wyborczego. Mimo to, nie oceniam tych, którzy dzisiaj po cichu zmielili miejsce lokalu wyborczego. Jednak takie działania prowadzą do wniosku, że dwóch radnych postanowiło ewentualnie wpłynąć w ten sposób na wynik przyszłych wyborów i tylko jedna osoba temu się sprzeciwiła – chwała jej za to. Natomiast trzynastu zachowało się jak ta żaba ze znanego humoru, gdy lew zebrał zwierzątka na polanie, narysował linię i nakazał, żeby po jego prawej stanęły te zwierzęta, które uważają się za mądre, a po lewej te uważające się z piękne. Wszystkie zwierzęta określiły się natychmiast, tylko żaba stała w rozkroku na linii i nie mogła się zdecydować. Jak się okazało, uważała siebie i za piękną, i mądrą!
Jestem też zdecydowanie przeciwny manipulowaniu ludźmi, jak czynią to w tej sprawie niektórzy samorządowcy, oferując swoją pomoc w zaskarżaniu tejże uchwały i łącząc się w gniewie z pokrzywdzonymi w wyborcami.
Odrobina szczerości i uderzenie się w pierś nikomu nie zaszkodziły jeszcze na tym świecie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...