Dzisiaj
wszystko wydaje się być sztuczne, z człowiekiem współczesnym na czele!
Sztuczne
kwiaty w domach.
Sztuczne
kwiaty na grobach. Na grobach sztuczne ognie udają, że płoną.
Sztuczne
świąteczne drzewka choinkami zwane.
Sztuczne
bałwany przed domem. Sztuczny śnieg na stokach.
Gipsowe
skrzaty w ogrodzie strzegą domowych obejść.
W
ogródkach gipsowe bociany, co nigdy nie odlatują.
Sztuczne
lalki w oknach domów pełnych zdjęć.
Gipsowy
Jezus w kościele i pełno gipsowych świętych.
Sztuczne
ludzkie sumienie, sztuczna skrucha i przebaczenie, czyli inaczej ujmując, to
sztuczne relacje wiernych.
A
w sieci second life, więc można żyć bez końca, bez końca zabijać, bez końca
zmartwychwstawać, tak w kółko swe życie grać!
Sztuczni
jesteśmy na zewnątrz w okazywaniu uczuć. Wyuczeni zachowań składamy siebie w
ofierze bożkowi popularności i akceptacji tłumu, poklasku znajomych.
Ile
w nas przy tym z Nieba? Chyba jeden Bóg wie!
Nasz
wizerunek dla świata odbiega od oryginału, bo przecież trzeba światu pokazać oczekiwaną
twarz albo pochwalić się tym, co mamy!
I
tak brniemy w sztuczność, powoli, bardzo powoli pogrążamy się w wierze w cielce
gipsowe, którymi karmimy oczy.
Jakbyśmy
przestali wierzyć, że można inaczej; jakbyśmy przestali wiedzieć, kim naprawdę
jesteśmy.
A
przecież wiemy kim i po co tu jesteśmy. Jesteśmy po to, by żyć wśród żywych
traw, drzew, zwierząt.
Skrzaty
niech pozostaną w baśniach, bo tam są bardziej prawdziwe, na pewno bardziej na
swoim miejscu, niż w przydomowych ogródkach.
Czy muszę jeszcze pisać, że tysiąc
bałwanów z gipsu, styropianu, plastiku… nie zastąpi jednego z topniejącego w
słońcu śniegu?
Czyż muszę jeszcze pisać, że tysiące
kamiennych skrzatów nie uchroni od zła naszych domowych obejść?
***
A przecież trzeba tylko zatrzymać się
na chwilę!
Dać sobie chwil kilka na przemyślenie życia
od nowa!
Nie możemy coraz bardziej otaczać się
sztucznością, która życie nasze sztucznym strasznie czyni!
Wiem, że świat pędzi i ludzie pędzą!
Pytam kolejny raz: Po co???
I wiem jeszcze, że to tylko takie moje
marzenie, żeby przystanąć i dobrze się w tym życiu rozejrzeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz