Ależ się ostatnio
narobiło za sprawą Plutona!
Naukowcom szczęki
opadają (niektórym spadają skarpetki)!
Nawet pies Pluto w
całej swojej szalonej karierze tak nie namieszał!
Osobiście wolę Pluto
niż Plutona!
Wielcy tego świata
zakochali się w Plutonie bez pamięci! Plotą bowiem głupoty w zachwycie, jak
prawdziwie zakochani!
Zwykli ludzie
rozdziawiają buzie, kręcą z niedowierzaniem głowami, pieją z zachwytu albo wyją
z rozpaczy!
A tak naprawdę to
cała plutonowa bajka dla ludzi gówno znaczy!
Nic poza wiedzą nie
mamy!
Za daleko i zbyt
ekstremalnie, żeby kiedykolwiek lub cokolwiek z tego uszczknąć!
Nie załatwia to
żadnego ziemskiego problemu – Ukrainy, Grecji, Państwa Islamskiego, głodu,
chorób, powszechnego dostępu do wody pitnej i edukacji…
Widać, jak na dłoni,
że współcześni wolą patrzeć tam, gdzie nic nie widać, zamiast rozejrzeć się uważnie
wokół siebie!
Mówię Wam, Książę
tego świata wie, co robi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz