19 lipca 2017

Mają to w dupie...

Nowy wódz moje wołanie ma najwyraźniej w swoim głębokim poważaniu. A może nie czyta tego, co tutaj piszę, ponieważ jeśli czyta, to czemu brak reakcji.
Pisałem niedawno o jednym z miejsc pamięci na terenie małej gminy. To zbiorowa mogiła żołnierzy niemieckich. Nic się tam nie zmieniło. Śmieci, jak leżały, tak leżą. Ostatnio, gdy tam zajechałem, stały tam dwa auta osobowe. Zgadnijcie na jakich numerach. A jak, na niemieckich. A jak wyglądało to miejsce, to widać na zdjęciu.

Nie ruszył wódz palcem, żeby tę sytuację zmienić. Zabytkowa brama kisielickich też, jak była „potargana”, tak potargana jest.
Daleko ma wódz ze swojego biura, żeby stan tych miejsc sprawdzić?
Założyłem, że ma daleko. Postanowiłem zatem odwiedzić kolejną mogiłę zbiorową żołnierzy niemieckich z pierwszej wojny światowej na terenie małej gminy na początku świata. codziennie wódz tamtędy przejeżdża co najmniej dwa razy – do pracy i z pracy. no i co zobaczyłem, to widać na zdjęciu. Cholera mnie bierze, kiedy na to patrzę, jak takie miejsca się traktuje. Można przecież to wykorzystać do promocji gminy. Można myśleć o utworzeniu szlaku rowerowego czy pieszego od miejsca do miejsca.
Nie zdążyłem z tym, ale nowy wódz może.
Dlaczego tego nie robi?
Nie mam bladego pojęcia!
Wiem tylko, że bardzo, ale to bardzo się stara, żeby nie zrobić nic w tej materii.
Władza nowej jakości, jest byle jaką władzą. Zamiast palić głupa na Litwie czy na jakichś spotkaniach, które nic gminie nie przynoszą, niech weźmie kosę do ręki i wykosi mogiły, które odwiedzają obcokrajowcy!
Przyznam się, że mam pragmatyczne podejście do przeszłości. Jestem zdania, że i tak wszystko obróci się w proch, ale dopóki żyjemy i możemy się pochwalić przynajmniej tym, to róbmy to.

Nie widzę dzisiaj żadnego pomysłu na gminę!
To, co tutaj się dzieje, to więcej niż Sahara!


Wiem, że można mieć w dupie to całe moje pisanie, ale nie można mieć w dupie gminy, której się służy. 
A władza nowej jakości po to została wybrana, żeby gminie i ludziom przez całą kadencję służyć!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...