16 lipca 2017

No i minął kolejny dzień

No i minął kolejny dzień i o dzień jesteśmy już starsi, o jeden dzień nam bliżej do śmierci, a może do życia prawdziwego; o jeden dzień dalej od dnia narodzin, od krzyku pierwszego na tym świecie; o jeden dzień bliżej spotkania z tymi, którzy przed nami w podróży; o jeden dzień dalej od tych, co wczoraj byli z nami; o jeden dzień bliżej do tych, z którymi będziemy jutro…
Można bez końca wyliczać, a może nie bez końca, ale od czasu do czasu warto sobie to robić.

Co? 
Wyliczać tak sobie, żeby wiedzieć, co było i czego już nie będzie, nad czym nie warto rozmyślać.

Pozdrawiam wszystkich właśnie o jeden dzień starszych!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...