Wierzę,
że w dziejach ludzkiego ducha był taki piękny czas, gdy słowa były zbędne.
Wystarczyła myśl, co przestrzeń przenika bez przeszkód. Ci, co wiedzieć mieli,
wiedzieli to, co trzeba, bo słuchać umieli wspaniałej mowy myśli, głosu własnej
duszy. Może tak właśnie Bóg przemawiał do pierwszych ludzi sprzed grzechu?
29 stycznia 2015
Źródło Modlitwy...
Możemy
założyć, że prawdziwym źródłem wszystkich tekstów, a już zwłaszcza takich, jak
„Spokój Modlitwy” albo, jak kto woli „Modlitwy o Pogodę Ducha”, jest sam Bóg!
Czyż nie można założyć, że On jest prawdziwym autorem wszystkiego dobrego, co
ludziom w niedoskonałości ich uda się uczynić?
28 stycznia 2015
W kołowrocie spraw
W
pracy samorządowej nie ma miejsca na zastanowienie, rozmyślanie nad problemem
czy jego wnikliwa analiza. Problem goni problem i w pewnym momencie dochodzimy
do wniosku, że to nie tyle załatwianie spraw, rozwiązywanie problemów, co
szarpanina, w której traci się tak dużo czasu i zdrowia.
Oczywiście,
co nieco w tej szarpaninie idzie załatwić dla tzw. ogółu mieszkańców!
27 stycznia 2015
Protesty, prośby, groźby, podstęp...
W samorządzie gminnym ważne dla lokalnej społeczności
decyzje podejmuje się najczęściej w atmosferze protestów, próśb, a nawet gróźb skierowanych
pod adresem wójta czy poszczególnych radnych. Kiedy to nie pomaga, sięga się po
podstęp!
Donosy jak pornosy!
Ostatnio wpłynął kolejny donos do
prokuratury informujący o tym, iż bezprawnie korzystam z urlopu dla poratowania
zdrowia.
A zatem dla części populacji naszego
wspaniałego miasteczka tylko moja śmierć nie będzie podlegała dyskusji! Możliwe
jednak, że i wtedy donosiciele, z przyzwyczajenia, napiszą donos do prokuratury,
że umarłem bezprawnie!
26 stycznia 2015
Witamy w Ciemnogrodzie!
W swojej książce napisałem, że Ciemnogród to nie miejsce! To stan umysłu człowieka!
Wygląda na to, że niektórzy wielcy z
naszego małego gminnego podwórka pomylili krowy z ludźmi. W sumie o pomyłkę
całkiem nietrudno! I pierwsze, i drudzy wszak posiadają paszporty. Różnica jednak
polega na tym, że krowie możemy nakazać, aby się odpowiednio ustawiła. Ale żeby
tak ludziom nakazywać? To jakieś nowe standardy w zarządzaniu!
23 stycznia 2015
Oczy pełne gwiazd
Jest taki czas, na chwilę
przed zaśnięciem. Znajome twarze spowija wspomnień mgła. Jest taki czas, gdy
ciemność gubi cienie! Jest wiatru szum i oczy pełne gwiazd!
Hipokryta w kościele!
Kiedy jestem w
kościele, wiem, że jest o jednego hipokrytę za dużo! Nie będę nabijał statystyk!
Nie będę naprawdę porządnych ludzi gorszył swoją tam obecnością!
22 stycznia 2015
Do siebie samego Marka Aureliusza
Często w życiu człowieka jest tak, iż
przymuszony zostaje przez okoliczności albo sam się przymusza do wykonania
pewnej czynności. I taka czynność podczas wykonywania w radość się zmienia. I myślimy
wtedy: Jak dobrze, że mnie to spotkało!
W mroku gwiazd
Nie (…), to nie są gwiazdy, to
oczy Boga! Usłyszałem wyraźnie głos mojej
małej siostrzenicy (…)
W takich miejscach, gdzie można
kontemplować chwilę, człowiek naprawdę JEST!
Modlitwa o być...
Każdy
powinien mieć swoją modlitwę! Powtarzać jej słowa! Rozmyślać nad jej słowami!
Starać się żyć według jej słów! Napełnić jej treścią własne życie! Aż przyjedzie
dzień, że odmawiający stanie się modlitwą, a modlitwa nim!
21 stycznia 2015
Sami sobie wilkiem!
Siadając
do kolejnego donosu, którego nie podpiszemy; rozmyślając nad kolejną intrygą,
którą uderzymy bliźniego; planując działanie przeciwko swojemu rzekomemu
wrogowi, warto się zastanowić czy nie czynimy drugiemu tego, co nam takie
niemiłe! Wygląda na to, że brakuje nam tego jednego kroku przed podjęciem
działania – refleksji!
Pola śmierci
Nie lubię tego filmu z powodu jednej
sceny, w której, podczas ucieczki jednego z głównych bohaterów, ginie dziecko.
Nie wiem przy tym, dlaczego tyle razy ten film obejrzałem!?
20 stycznia 2015
Kurator uzurpator!
Czasami w samorządowych
działaniach wielcy z zewnątrz, jak na przykład kurator oświaty mogą nie tylko
przysporzyć ci samorządowego bólu głowy, ale dosłownie uwalić każdą dobrą dla
gminy decyzję!
Nic wtedy nie pozostaje, biedny wójcie, jak tylko wyć do Księżyca i kląć do gwiazd na wszystkich ważnych tego zafajdanego światka
wokół ciebie!
19 stycznia 2015
Oświatowy cyrk
W samorządzie gminnym w gminie na końcu świata często jest
jak w cyrku. Nie o akrobacje gimnastyczne tam jednak idzie, ale raczej o to,
aby ujarzmić tego, który po drugiej stronie barykady, czyli po drugiej stronie twojego stanowiska.
Można też, a nawet trzeba, błaznować, ile się da. Wszystko po to, aby ograny przyjął
swoją porażkę z uśmiechem. Niech to będzie uśmiech przez łzy! Niech to będzie gorzki
uśmiech! Ale niech będzie!
18 stycznia 2015
Trwaj, chwilo...!
Daleka jest droga do
zrozumienia, że człowiek, rzeczy i myśli są na ziemi tylko zapalającymi się na
chwilę w pamięci innych punkcikami światła.
Żyję!
W życiu chwilą, w prawdziwym „żyję” nie
ma miejsca na rozpamiętywanie przeszłości, żałowania straconych szans i
niewykorzystanych okazji. WCZORAJ już nigdy nie będzie! Nie wiem czy będzie
jakiekolwiek JUTRO! W prawdziwym „żyję” jest TERAZ!
16 stycznia 2015
Niedowiarek ze mnie
Problemów
małego człowieka z wielkim katechizmem część I.
Nie ukrywam, że
odkąd zacząłem poszukiwać swojej drogi duchowej coraz bardziej doskwierał mi i
ograniczał mnie katolicki formalizm.
15 stycznia 2015
Krzyk kamienia
Chciałbym
przedstawić Wam kilka utworów poetyckich z cyklu „Krzyk kamienia”. Skąd ten
tytuł cyklu? Pewnie z powodu smutku, który towarzyszył mi w trakcie pisania
tekstów.
Nadając
tytuł „Krzyk kamienia” myślałem, że uczucia moje z czasu pisania tych słów będą
trwałe jak kamienie. Dzisiaj wiem, że czas kruszy kamienie!
Wojna polsko-polska
Napisany tekst jest długi i zapewne nudny. Dlatego może lepiej całkiem go nie czytać, tylko obejrzeć kolejny
telewizyjny serial!
14 stycznia 2015
Książka górą...
Powinienem zaczynać tę rubrykę od opisu
książki , którą z serca, duszy i trzewi polecam. Tymczasem przyszło mi
rozpocząć od książki, której nijak skończyć nie mogę i wiem, że nie skończę, choć kupiłem ją za
uczciwie zarobione pieniądze.
13 stycznia 2015
Marzeniami w mur prawa
W samorządzie przeciętny wójt może sobie co
najwyżej pomarzyć o realizacji wszystkich swoich planów. Wystarczy kilka
miesięcy na urzędzie i wie doskonale, ile może. Przekonuje się szybko i
boleśnie, że wiele to może tylko chcieć! Ale wiele chcieć to całkiem niezły początek!
Mieszać, ile się da!
W
samorządzie terytorialnym wójt często działa na pograniczu prawa i zdrowego
rozsądku. Najlepiej jednak układać robotę tak, aby nikt nie wiedział, o co ci
tak naprawdę chodzi!
12 stycznia 2015
Często mówię NIE!
Dziękuję
Pani Danucie Markowskiej za komentarz i uwagi dotyczące teksu „Pić czy nie Pić?
Oto jest pytanie!” Spieszę z kilkoma wyjaśnieniami.
To nie tak! Ale...
Izabela
ze swoimi znajomymi dała mi znać, że w tekście „Czas” rozpoznają ludzi stąd i
sytuacje z teraz. Ciekawa sprawa!
Mea culpa!
Jestem
świadomy, pisząc teksty, iż nie zawsze język giętki wypowie to, co pomyśli
głowa! To parafraza słów Juliusza Słowackiego z „Beniowskiego”.
10 stycznia 2015
Pić czy nie pić? Oto jest pytanie!
W Polsce trudno jest żyć, pijąc czarodziejkę
gorzałkę i jej podobne, a jeszcze trudniej żyć i nie pić.
Jeszcze nie wiem, jak się żyje w
Polsce, gdy odmawia się picia i wspaniałego towarzystwa pijących!
Znów na bezdrożach mojej wiary, a może... ?
Celowo
zakończyłem poprzedni post tym fragmentem wiersza Z. Herberta.
(...)
może tak należy
mówić ludziom cichym ufającym
obiecywać –
deszcze łaski – światło – cud
lecz są także
tacy którzy wątpią niepokorni
bądźmy szczerzy
– to jest także boży lud
(...)
Chcieć nie zawsze znaczy móc...
Wygrać
wybory samorządowe to jedno, a zostać samorządowcem to drugie!
Chcieć,
a być wójtem, to tak różne sprawy, jak widzieć i mieć widzenie!
Następna
odsłona „Dziennika praktykującego wójta”.
9 stycznia 2015
"Dług milczenia" po raz ostatni
To już ostatnia odsłona wierszy z cyklu
„Dług milczenia”. Mam nadzieję, że spełnią Wasze oczekiwania i skłonią Was choć
do odrobiny refleksji.
Czapka na złodzieju...
Dzisiaj przysłowia i powiedzenia nie są
w modzie. Traktuje się je jako komunały i wielu z nas wręcz wstydzi się je
cytować, gdyż są synonimem przeszłości i znajdują dzisiaj swoje miejsce razem z
tak prostackimi, jak i kiepskimi kawałami o Polaku, Rosjaninie i Niemcu. A
szkoda, gdyż same przysłowia i powiedzenia wiele mówią o nas samych! W sumie
nie wstydźmy się i zacytujmy po gombrowiczowsku starą formułę, że przysłowia
mądrością narodów były! Ja twierdzę, że były i są!
6 stycznia 2015
Bezdroża mojej wiary, cz. 1.
Już chciałem
pisać, że nie chodzę do kościoła z przyczyn czysto podwórkowych, czyli staram
się w ten sposób unikać ludzi, którzy pałają do mnie krystaliczna wręcz nienawiścią
(Po co mają czuć się w kościele nieswojo!), a także ludzi, za którymi, delikatnie
rzecz ujmując, nie przepadam (Po co mam oszukiwać siebie i innych!!!).
4 stycznia 2015
W cichym zakątku umysłu
Jesteśmy codziennie ponad potrzebę i miarę bombardowani
informacjami z różnych dziedzin życia. Jesteśmy niczym gąbki
wchłaniające w siebie bezmyślnie, bezrefleksyjnie kakofonię barw, twarzy,
wydarzeń…, przepisów na życie. Ciągle i ciągle nie mamy czasu! Nie mamy nawet
czasu na to, żeby zastanowić się nad naszymi biednymi receptorami, które
działają na pograniczu obłędu.
Znów przed wyborami...
Poniedziałek, znów przed wyborami
Trochę
jestem zły, bo przyczepiają mi łatki ostrego pijaka i przybłędy. Nie daję się
jednak sprowokować i robię swoje, to znaczy rozmawiam z ludźmi, umawiam się na
kolejne spotkania, obiecuję zupełną zmianę w stylu rządzenia i zarządzania
gminą. Będę wójtem dla ludzi, a nie ludzie dla mnie.
"Dług milczenia" - kolejne wiersze
Carpe
diem
Uniesień mija maj,
gaśnie ogień rozpaczy,
wysychają uczucia,
odlatują marzenia…
3 stycznia 2015
Rozterki bohatera Sg
Nasz
bohater wraca do rozmyślań o samorządzie i dochodzi do wniosku, że tam, gdzie
zaczyna się urzędnicza sztampa, to koniec samorządowej idei. Ileż razy na ten
temat toczył dyskusyjne boje z kolegami samorządowcami o samorząd marzeń! Ileż
razy popadał w rozpacz, słysząc jak wystarcza kolegom samorząd zamknięty w
klatce urzędniczej formy, jak bardzo był im na rękę!
Pokorni w świecie blichtru...
Promowany
dziś etos współczesnego człowieka na tak zwanym czasie pozostawia niewiele miejsca
na pokorę i samodoskonalenie duchowe. To raczej jednostka biorąca życie pełną
garścią, bez zbytniego zastanawiania się nad ewentualnymi konsekwencjami
skrajnie hedonistycznego podejścia do życia.
2 stycznia 2015
Bić, zabić komentarzem!
W radosnej twórczości współczesnego
człowieka najbardziej żałosne wydają się niektóre komentarze dziennikarskie, ale równych sobie nie mają komentarze znawców każdego tematu ukrywających się za internetowym nickiem (z
ang. nickname – przezwisko, pseudonim, login, identyfikator…). Wiemy, o co
chodzi!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?
Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...
-
Niespełna miesiąc temu zmarł jeden z najbardziej znanych amerykańskich kaznodziejów – Billy Graham, właściwie: William Franklin Graham. ...
-
Możemy założyć, że prawdziwym źródłem wszystkich tekstów, a już zwłaszcza takich, jak „Spokój Modlitwy” albo, jak kto woli „Modlitwy o Pogo...
-
Z sieci, ponieważ już jesień! Imię pochodzi z języka starohebrajskiego od elzeba lub eliszeba , co się wykłada: Bóg jest moją przysięg...