Rozplatformiła, rozpisiła, rozpeeselowiła, rozkoriwniła, rozkukiziła,
rozlewicowiła, roznowocześniła i ropartyjniła razem pospołu nam się Polska na plakatach
wyborczych tak, że nic już nie widać w przyszłości tylko raj na ziemi naszej polskiej
nastający po najbliższych wyborach!
A może tak? Pieprzyć wybory!
Jak to wszystko oderwane jest od życia jednostki ludzkiej; jak
sztuczne; jak sztucznie napędzane; jak głupie; jak pozbawione głębszego sensu… wiedzą
tylko ci, co przez chwilę potrafią się zatrzymać i pomyśleć o tym, jaka gra toczy
się wokół nas.
Media żyją z wyborów polityków, a później z ich życia.
Politycy żyją na ulotkach i w mediach.
Komentatorzy i interpretatorzy żyją dzięki mediom i politykom,
nawet tym jeszcze nie wybranym.
Ale to wszystko nie jest życie!
Wszystko to gra, którą i media, i politycy życiem nazywają!
Ja chcę żyć, a nie grać!
To chyba wiadomo, co w niedzielę zrobię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz