27 października 2015

Wodza szaleństwo na miarę cesarza

Rozszalał się nowy wódz w pozyskiwaniu środków. Marynarkę był zrzucił i światu ogłosił, że nie ma sobie równych! Rzucił sumy okrągłe i wszyscy zamilkli! Dosłownie wejście dragona!
Prawdziwy z wodza gość!
Tak trzymać!

Niech się czują zagrożeni burmistrz, co tam burmistrz, nawet prezydent Duda!
Ja na miejscu wodza jeszcze bym środków dodał, np. z dopłat do akcyzy na paliwo, zasiłki rodzinne, środki na stypendia, subwencję oświatową… To też środki zewnętrzne i przez gminę płyną!
Wtedy to już na pewno nikt mu nie podskoczy!
Nasza gmina urośnie, a inne zmaleją!

Skoro już jest tak dobrze i tyle ściągnięto, to pewnie nie trzeba się czepiać zapowiadanych oszczędności w gminnej oświacie!
Przy kwotach pozyskanych to tylko marne grosze.
Ale nie idzie o kwoty, tylko słowo się rzekło. A wszyscy dobrze wiedzą, że jak Polak katolik wyrzeknie swoje słowo, to się wyrzeknie, a zrobi!

Tak trzymać, wodzu! Tak trzymać! Niech wszyscy wokoło się boją! Niech wszyscy podziwiają rozmach i wielkość naszą!
Tylko publicznie nie rozbierać się więcej! Marynarki nie zrzucać! Można się przeziębić! Zgorszyć dzieci! Skusić kobiety! Na księżowski gniew można się narazić! Miejsce dobre na murze w przyszłości utracić!
Publicznie trzeba koniecznie w marynarce chodzić! Wymowę poprawić! Poprawić czytanie! Brzuch wciągnąć, klatę wypiąć!
Tyle szczerych rad!
Po tym wszystkim już można śmiało Dudom się nie dawać!
A jeśli by coś nie wyszło, to są Dudy Nadrzeczne albo dudy do grania!
Też można się przyrównać!
A wtedy to już można nawet bez marynarki, nawet i nago, jak cesarz w nowych szatach! 
Wtedy będzie można!

Będzie trochę weselej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...