Obywatel
Chin to Chińczyk, Kanady – Kanadyjczyk, Polski – Polak itd.
Psy,
koty i reszta naszych braci mniejszych urodzonych i wychowanych w Chinach,
Kanadzie, Polsce itd., to po prostu psy, koty i reszta naszych braci
mniejszych.
Wieża
Babel to dzisiaj nie tylko pomieszanie języków ludzkich. Dzisiaj podzieliliśmy
się dodatkowo narodowością, ideologią, wyznaniem religijnym, orientacją
seksualną, sympatiami i antypatiami… całą gamą czynników, które oddalają
człowieka od człowieka i to niekoniecznie z różnych kontynentów czy państw.
Dzisiaj
nie ma już szans, aby wspólnie budować, jak pomysłodawcy Wieży Babel. Budujemy
za to w małych grupach lub indywidualnie i ścigamy się przy tym, kto szybciej,
więcej, lepiej i wyżej zbuduje. Nie są to jednak wieże, ale wieżyczki domków z
piasku!
W
Międzynarodowym Programie Kosmicznym widać jeszcze promyk wspólnego celu, ale i
tu na plan pierwszy wybija się, kto szybciej i lepiej; bardziej „ja” niż „my”!
Prymitywna rywalizacja czyni ze współczesnych ludzi najzwyklejszych pod słońcem
głupców!
Pomieszanie
przez Boga ludzkich języków przy budowie Wieży Babel było karą za ludzką pychę
i chęć zrównania się z Niebianami.
Zamiast
posypać głowę popiołem i szukać do siebie dróg, człowiek prześcignął Boga w
dziele dzielenia i oddalania się od siebie nawzajem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz