Miałem jakieś tam chwile
zwątpienia, żeby przestać pisać na blogu, ale nie wolno mi, dopóki nie
doprowadzę do końca tego, co na blogu miałem napisać. Wtedy ewentualnie się
zobaczy, co dalej!
***
Nowy wódz małej gminy
powinien napisać jakąś bajkę i w pozytywnym świetle przedstawić swoje działania
władzy nowej jakości!
Powinien jakoś promować tę
gminę na zewnątrz.
Jeśli
nie ma opozycji, zaprzyjaźnionych dziennikarzy i prokuratorów szyjących mu
sprawy karne, to może śmiało działać. Przecież nawet CBA przesłuchuje go po
cichu i sprawa cichnie.
Kim
jest ten nowy wódz? Dlaczego taki nietykalny?
Załatwia wszystko po
cichu. Nawet po cichu komornika ludziom do domu przysyła, żadnych powiadomień,
komornik i już! Ciekawe, naprawdę ciekawe.
Strasznie cicho dzisiaj o
małej gminie w mediach.
Wiem, że trzeba siedzieć
cicho, gdy ugrywa się swoje i nie ma się czym pochwalić. Im mniej szumu, tym
lepiej, nieprawdaż?
Ale przecież pamiętam, że
miało być inaczej, a tymczasem…
***
Z drugiej strony brakuje mojej
osoby, a ci, co wczoraj trudnili się radosną twórczością swoją donoszenia,
dzisiaj stoją murem za władzą nowej jakości i milczą jak zaklęci.
Już o tym pisałem –
dostali to, czego chcieli!
Ale to ja, nie oni,
pieprzone karzełki donosów i swoich przyziemnych ambicji byłem najbardziej
rozpoznawalną osobą/ postacią tej zapomnianej przez lata przez Boga i ludzi gminy.
Już o tym pisałem, że
nawet Kossak nie miał takiej oglądalności jak ja. To oczywiście nie moja
zasługa. Kiedyś wymienię kilku, dzięki którym stałem się sławny inaczej. Póki
co, niech cieszą się swoimi pięcioma minutami.
Nowy wódz władzy nowej
jakości również powinien postarać się o wybicie ponad przeciętność. Oczywiście w
dobrym tego słowa znaczeniu. Jest przecież więcej niż przeciętny, namaszczony
przez parafię, aspirujący do roli króla i maga jednocześnie.
***
Można przecież napisać nową
bajkę o gminie, o drogach asfaltowanych poza granice projektu; można napisać rozdział
o ulgach podatkowych dla wybranych przedsiębiorców; można też pisać o tym, jak cesarz
może być pięknie ubrany.
Nie o taką bajkę chyba wyborcom
chodziło i nie o takie osiągi władzy nowej jakości.
***
Widzicie, co się z człowiekiem
dzieje, kiedy przez lata ma do czynienia z ludźmi podstępnymi, plotkarzami, obłudnikami
i złośliwcami. Sam im podobnym się staje!
Dlatego postanowiłem zwolnić
się od towarzystwa sprawiedliwych i smutnych ludzi. Zostawiłem też ludzi, za którymi
bardzo tęsknię, ale na teraz taka jest cena wygrania siebie.
Przyznam się też Wam, że mierzi
i nudzi mnie już pisanie o gminie. Cieszę się, że zostało mi do zrealizowania dosłownie
kilka postów na ten temat. Wierzcie mi, naprawdę nie ma o czym pisać!
Świat
jest zbyt piękny, a życie zbyt krótkie!
PS
Jutro postaram się napisać
Wam nową bajkę o sobie samym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz