26 lutego 2018

Do roboty!

Wodzu, przejdź się po osiedlowych chodnikach. Może wtedy łatwiej będzie zorganizować tam jakąś odsypkę. Ułatwisz życie i pieszym, i kierowcom. To, że masz odśnieżony trotuar przed urzędem nie oznacza, że tak jest na całym gminnym świecie. Jest piękna zimowa pogoda. Spacer dobrze ci zrobi!

Słońce, mróz, śnieg – zima wręcz wzorcowo wygląda i trzyma się w najlepsze, jak ponętna dzierlatka. Gdyby ktoś tam urządzić sobie zapragnął jakiś konkurs piękności w tej kwestii, to polska północna zima miałaby – obok krajów skandynawskich i byłego ZSRR – szanse znaleźć się w ścisłym finale takich rozgrywek i wypadłaby z pewnością lepiej niż polscy olimpijczycy w tej dobrej Korei. Taka to urodna, kraśna i powabna jest ta nasza zima w lasach i na polach. Tak ładne, że aż chce się wyć!
Zaczynam kolejny tydzień, jak wszyscy śmiertelnicy zaprzężeni do swoich pługów życia. Jedni z radością młodych wilków zabrali się pewnie za pchanie swoich wózków. Inni ze spiżdż… minami i niechęcią godną podziwu będą uprzykrzać życie sobie i innym, narzekając, kwękając i jeszcze tam coś.
Dobra! Do rzeczy!
Czyszczenie blogowych pomysłów, powtórka nieustanna z obcej mowy i skok w nieznane. Już czuję dreszcz emocji.
Wybaczcie, ale tu tyle się dzieje, że mogę nie wytrzymać. A szkoda by było pęknąć niczym balon i zatruć wokół powietrze tak sobie, jak i innym.
Zatem niech każdy robi, co do niego należy.
Tylko pracować w pracy, a nie blogi czytać!
Pomyślności wszystkim i zdrowia do piątku! 
No, a wodzowi miłego spaceru! 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...