9 kwietnia 2018

Reklama i idiota


Jak to jest z głupotą?
Czy głupi jest ten, co głupoty gada?
A może ten, co słucha, tego, co właśnie gada?
Jak to jest z głupotą.
Nie wolno ogłupiać dzieci! 
Dorosłych bardziej się nie da.


Boli mnie głowa – tabletka i koniec.
Masz menopauzę - ciach tabletkę – już po…
Masz może w tej chwili period – nie ma problemu – tabletka.
Jakiś idiota zapewnia, że jakaś tam sieć komórkowa ma zasięg nawet w piekle. Cholera, pech czy coś tam - na moim zadupiu nie ma...
Dzieci kosmicznie mądre. Jak to takich nie ma? Nie oglądasz reklam? Są! Pooglądaj reklam.
A może myślisz, kobieto, że nie ma takich proszków, do prania, oczywiście, co same potrafią prać? Niewierna! Oj, niewierna! Ależ są takie proszki, w reklamach są takie proszki, co nawet sumienie piorą.
Albo że ludzie w ustach mają różne problemy. Jest na to sposób, jasne! Ale jakie problemy? Są sytuacje w życiu, że wcale nie ma problemu.
Czego w reklamach nie ma, jakich tam nie ma cudów, zmartwychwstać można w reklamie! Po co Chrystus umierał?

Co jest naprawdę w reklamach?
Głupota!
Absurd!
Idiotyzm!
Niedorzeczność!
Sprzeczność!
………

Jestem strasznie chory, kiedy oglądam reklamy, a jeszcze bardziej, gdy myślę, że dzieci to widzą, widzą, wrzucają w siebie, chętniej niż szkolną wiedzą.

Jasne, wiem – nie przeskoczysz!
Reklamy są i już!
O Boże, będzie ich więcej i będą coraz głupsze!
Głupota świat zaleje, jak w Biblii świat zalał potop.
I wtedy wszyscy wyginą?
Bóg znajdzie Noego!

Co ze mną?
A jak myślicie, skąd znam powyższe przykłady?
Zatem to wszystko o mnie?!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...