Włączam telewizor i widzę to, co
wczoraj, wszystko praktycznie to samo, tylko inaczej podane!
Przełączam kanały filmowe. Wszystko już
kiedyś tam było!
Nie ma
już nic nowego na tym Bożym Świecie?
Włączam bloga i widzę, że w ciągu
ostatniego tygodnia zajrzeli do mnie ludzie z Polski, USA, Belgii, Wielkiej
Brytanii, Kenii, Ukrainy, Holandii, Rosji, Irlandii i Niemiec.
Jeszcze w Kenii i Rosji nie dane mi
było być! Ale pozdrawiam wszystkich wpadających do mnie!
Miło mi, jak cholera! Dziękuję za odwiedziny
i za to, że jakiś tam czas wirtualny spędzamy razem. Bo ja wygnańcem jestem na tej mojej
ziemi! I dobrze, choćby w sieci, spotykać bratnie dusze!
***
Co wolicie?
Czy dużo pisaniny? A może krótko i
szybko? Tak bez możliwości zadumy? Żeby połknąć i pobiec dalej!
A może stanąć na chwilę? Dać sobie trochę
czasu? Odpocząć, przetrawić, pomyśleć?
Każdy by pewnie tak chciał!
***
Pytania bez odpowiedzi, bo odpowiedzi
jest tyle, ilu zechce powiedzieć, co tak naprawdę woli!
Właśnie złożyłem podanie o urlop bezpłatny,
bo jeszcze nie poukładałem wszystkiego ze swoim zdrowiem.
Pytają mnie ludzie, co dalej?
A ja, szczerze, nie wiem!
Może to już jest dobre, że mam postanowienia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz