Dzisiejsi
psychoterapeuci, to tacy wczorajsi święci. Słuchamy ich rad. Wcielamy w życie zalecenia. Staramy się żyć według wskazanego wzorca. A wszystko po to, aby
osiągnąć szczęście.
Dzisiaj szczęście
i sukces traktujemy zamiennie, a
przecież jedno z drugim ma niewiele wspólnego.
Nie
będę się tu rozwodził nad biografiami ludzi, którzy w swoim życiu osiągnęli
sukces w pełnym tego dzisiaj słowa znaczeniu. Byli jednak przy tym przez
zdecydowaną większość swojego życia w sukcesie bardzo nieszczęśliwi.
Słuchamy dziś psychoterapeutów, jak
nasi przodkowie świętych.
Różnimy się przy tym od przodków,
ponieważ oni dla szczęścia poświęcali każdy sukces. My dla osiągnięcia sukcesu
jesteśmy w stanie poświęcić największe szczęście!
Czasami
mam szczęście dotrzeć do słów i myśli, które w bałaganie mojego życia pozwalają
mi zatrzymać się na chwilę; dać sobie czas na zastanowienie przed zrobieniem
kolejnego nieprzemyślanego kroku.
Dzięki
dzisiejszej lekturze przypomniałem sobie pewną radę J. Santorskiego, który tak
doradził swojemu znajomemu. Człowiek ten znalazł się na ostrym życiowym
zakrętem i liną mógł to przypłacić, bo sensu nie widział.
Wtedy
Santorski zaproponował, aby znajomy zastanowił się i dokładnie określił
następny krok, jaki powinien wykonać, a później, aby dokładnie ten krok
zrobił. Kiedy już to zrobił, miał czas, żeby zastanowić się nad kolejnym krokiem.
Znów miał go dokładnie wykonać!
To
super rada dla ludzi stojących przed murem problemów nierozwiązanych; murem nie
do przebicia za jednym uderzeniem.
Przypomniało
mi się to podczas lektury Modlitwy o osobisty rozwój św.
Tomasza z Akwinu. Oto jej fragment:
(…)
Pozwól
,
bym nie ubiegał się nierozsądnie o to,
czego nie mógłbym osiągnąć,
ani też nie wzbraniał się przed
czymkolwiek dlatego tylko, że jest trudne.
I niechaj mi się nie zdarza
zaczynać czegoś, na co jeszcze nie
przyszła pora,
ani przerywać tego, co jeszcze nie
zostało ukończone…
I
współczesny psychoterapeuta, i święty przed wiekami powiedzieli praktycznie to
samo, co mogę streścić tak: Rób wszystko po kolei; kończ to, co zacząłeś;
oczekuj na odpowiedni moment, aby z sukcesem zrealizować swoje plany; nie
spiesz się i nie poganiaj…
Tylko
który z nich mówił o moim szczęściu, a który o uporządkowaniu spraw, żeby
osiągnąć sukces?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz