Miałem pisać o Burym, i to nie tylko życiu!
Jeszcze o Burym napiszę i o życiu też!
A środa i czwartek miały być w kalendarzu pisaniem o ludzkich
słabościach, zwanymi NAŁOGAMI!
Prawda, że pięknie ująłem w słabość
ludzie nałogi, które mają niewiele z prawdziwym życiem i BYĆ!?
Za godzinę lub dwie wrzucę historię o gościu, który nic w życiu nie
robił, tylko sobie pił!
Można powiedzieć: Twardziel!
Nie przestał bowiem wcale, ale gdy przeczytacie, zrozumiecie na pewno!.
Jaki dam tytuł posta?
Cholera! Nie wiem!
Może…? Plotko, moja żono!?
Tak! Taki będzie tytuł.
A rozpoczniemy posta, jak Riedel swoją Whisky…: Plotko, moja żono! Jednak tyś najlepszą z dam!/ Już Cię
nie opuszczę, nie! Już nie będę sam!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz