Księżyców trzech |
Znajomy mówi do mnie,
że myśli o tym, co będzie za trzy miesiące. Zapytałem znajomego czy myśli o tym, co
zrobić teraz? Nie! Odpowiedział.
Za trzy miesiące może nas
nie być! Nie będzie też naszych problemów!
Nie uważam się za
znawcę życia. Ostatnio jednak nie opuszcza mnie myśl, że należy żyć chwilą, że
teraz jest prawdziwe życie, które muszę wykorzystać, jak tylko potrafię,
najlepiej.
Nie tak dawno
próbowałem uchwycić i zatrzymać w czasie Księżyc. Oczywiście, nie udało mi się,
bo nikt nie jest w stanie zatrzymać w czasie niczego. Wyszły z tego
fotograficzne wariacje drżącą ręką.
Smuga cienia |
Wznoszenie czy spadanie? |
Dzisiaj obserwowałem
bociana. Dostojnie się przechadzał. Siedziałem bez ruchu, ponieważ nie chciałem
go spłoszyć! Jeszcze o tym opowiem, a teraz ciąg dalszy nieudanej próby okiełznania Księżyca.
Blisko normalności |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz