Wikipedia |
Jest
tyle dialogów i scen w tym filmie, które mógłbym w nieskończoność powtarzać, np.
kiedy Judasz pyta Chrystusa, co widzi w oku mrówki albo kiedy Jan mówi, że nic,
co na ziemi, się nie liczy…; że to za namową Judasza Chrystus idzie na pustynię
pościć – szukać celu…
Zgodnie
z zapowiedzianą zasadą zamykania drzwi, napiszę, że film można oglądać tyle
razy, ile potrzeba do odnalezienia własnej drogi trzeba, bo chyba o to Kazantzakisowi
w książce chodziło…
Jeszcze raz, a później będę do tego ciągle wracał!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz