Lepiej z mądrym zgubić, niż z
głupim znaleźć!
Zawsze byłem pod wrażeniem życiowej
mądrości tego przysłowia!
Czasami ludzie, którym pomogliśmy, dają nam się tak we znaki, że pytamy siebie i innych czy w ogóle warto komukolwiek pomagać!?
Jest w Nowym Testamencie przypowieść o uzdrowieniu przez Chrystusa dziesięciu trędowatych (Łk 17, 11-19).
Jakież było zdziwienie Mistrza, gdy po jakimś czasie tylko uzdrowiony cudzoziemiec
przyszedł mu podziękować. Reszta się nie pojawiła!
To dobry przykład, jak krótka
jest ludzka pamięć, zwłaszcza o tym, co dobrego spotyka nas od innych.
Miałem to szczęście, że udało
mi się kilku osobom pomóc! I faktem jest, że tylko z niektórymi utrzymuję
przyjazne stosunki. Wielu za to zachowuje się tak, jakby moja osoba był dla nich jakimś wyrzutem sumienia!
Ludzie są dziwni!
Ostatnio nieźle się uśmiałem! Podczas
jednej z uroczystości ukłoniłem się z uśmiechem kobiecie, której jeszcze
wczoraj załatwiłem pracę! Odpowiedziała, a raczej odburknęła mi z marsową miną
na moje pozdrowienie. Następnie spuściła głowę i uciekła!
Ciekawe!
Dorośli są bardzo dziwni,
powiedziałby Mały Książę! Ja natomiast powiem, że wśród wspaniałych ludzi
pojawi się zawsze niewdzięcznik!
Wracając do biblijnej
przypowieści, można się pocieszyć, że krótka pamięć o otrzymanym od innych
dobru oraz brak wdzięczności, to temat znany od wieków i nie jest specjalnością Polaków!
Tylko co mi z takiego
pocieszenia!?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz