Czy
to jest normalne, że wielu moich znajomych, łebscy faceci i mądre kobiety
klepią biedę, a jakiś bubek czy słodka idiotka ze szklanego ekranu mają się w
kraju nad Wisłą w najlepsze?
Może
za krótko żyję na tym świecie, żeby pojąć jego mechanizmy działania względem
ludzi albo po prostu do niego nie pasuję i dlatego motam się jak głupi w swoich
rozterkach!
Zabrakłoby
mi palców u rąk i nóg, żeby policzyć znajomych, którym mądrale z drugiej strony
ekranu telewizyjnego mogliby teczkę nosić i być z tego dumni!
Trudno
zrozumieć prawidła funkcjonowania tego świata! Gdybym nie wyprał sobie dzisiaj spodni albo miał coś na zmianę na wygnaniu,
poszedłbym do lasu i wykrzyczał się, ale w slipkach przecież nie wyskoczę na
ulicę, bo mnie zgarną i tyle będzie z tego pożytku, że sobie posiedzę na koszt
podatnika; tego samego, który musi utrzymywać tych po drugiej stronie szklanego
ekranu!
Koło
się zamyka!
Świat
nie dba dzisiaj o kompetencje i fachowość człowieka, choć wszystko na to
wskazuje albo tak to się przedstawia, ale treść to dzisiaj puste słowo w zestawieniu z formą.
Gdzie
może nas zaprowadzić życie, w którym forma wygrywa nad treścią?
Pozostanę dobrowolnie uwięziony w czterech ścianach nie tylko swojego myślenia, ale dosłownie i będę
próbował odnaleźć jakiś porządek w tym pieprzniku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz