O
ile bóbr zdaje się w robocie obijać, o tyle Simba trenuje na całego!
Po ujawnieniu
jego czytelniczych zdolności wszystkie okoliczne biblioteki zażądały zwrotu
książek z domów, gdzie rozkochane w czytaniu psy chciałyby rozwijać swoje
zainteresowania!
Simba
nie ogranicza się tylko do czytania książek! Ostro trenuje grę w piłkę nożną!
Często słychać, że piłkarze ci czy tamci gryźli trawę, bo tak dobrze grali. Nie wiem jednak czy
którykolwiek z nich stanąłby do piłkarskiego pojedynku z Simbą, który za trawą
nie przepada, ale piłkę gryzie dosłownie!
Co
tam zdobywcy Złotej piłki czy innych wyróżnień w świecie ludzkiej piłki nożnej!
Wczorajsze
ćwierćfinały LM obejrzałem bez specjalnego zainteresowania. Ot, kolejne mecze
piłki nożnej, na jakimś tam poziomie, naszpikowane nie tyle grą, co taktyką i gwiazdami gwiazdami nie będącymi.
Podziwiałem
za to dokonania Simby piłkarza, bo ten naprawdę potrafi z piłką robić cuda!
No i...? |
Ale to nie koniec!
Ostatnio Simba ujawnił swój rzemieślniczy talent w temacie naprawy obuwia!
Już czuję zainteresowanie okolicznych szewców przyszłą konkurencją!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz