11 czerwca 2017

Zawsze, każdy i wszędzie...

Zawsze i każdy, na każdym kroku swojego świadomego życia dokonuje wyborów, podejmuje decyzje. Życie jest ruchem i nie można zakładać, że raz podjęta decyzja obowiązuje na czas nieokreślony, że raz dokonany wybór załatwia w naszym życiu pewną kwestię.
Tak było przed chwilą, kiedy wszedłem do sklepu. Sprzedawca coś tam układał w lodówce, na ladzie leżała moneta, ja położyłem odliczone swoje monety i zamówiłem to, co chciałem kupić. Sprzedawca poszedł w głąb sklepu i przyniósł mi zamówioną rzecz.

Pokazałem na leżącą obok moich monetę i powiedziałem:
This is your pound! There are mine!
Zanim wyszedłem, usłyszałem:
Thank you!
Nie zdążyłem odpowiedzieć!
Myślicie, że nie przeleciała mi przez głowę myśl, żeby swoje monety zmieszać z tą leżącą na ladzie?
Przeleciała!
Trzeba było dokonać wyboru!
Trzeba było podjąć decyzję!
Dokonałem wyboru!
Podjąłem decyzję!

I tak jest na każdym kroku naszego cudownego życia!
Co chwila decyzja i wybór, od nowa i od nowa.

Nawet, gdy kiedyś tam powiedzieliśmy sobie: „nie kradnę”, „nie pożądam”, „nie kłamię”, „nie…” 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...