1 czerwca 2017

STRAŻNICY ILUZJI (1.)

Strach i Ego są strażnikami iluzji?
A może strach albo miłość?
Zrozum to wreszcie i uzdrów siebie sam!
Znów cudze słowa w kwestii iluzji i postrzegania świata, siebie, bliźniego, swoich możliwości…
Co jest największe dla człowieka w życiu?
Jesteśmy separowani od wiedzy – wiedzy o tym, co jest najcenniejszego, bez czego życie ludzkie nie może zaznać spełnienia.

Manipulacja, strach i rozłam społeczny oddzielają ludzi od ich siły i od rzeczywistości – proces, który przebiega od setek, jeżeli nie tysięcy lat.
Religia, patriotyzm, rasa, bogactwo, klasa i każda inna samowolna forma separatystycznej oznaki, która służy tworzeniu kontrolowanego społeczeństwa i w rękach tych niewielu jest całkowicie elastyczna.
„Dziel i rządź” jest mottem.
Tak długo, jak ludzie będą uważać się za oddzielonych od wszystkich innych, zniewolą na końcu samych siebie.
Mężczyźni za kulisami wiedzą, że gdy ludzie odkryją prawdę o swoim połączeniu z naturą i ze swoją siłą, cały ten oszukańczy „duch czasów”, którego głoszą, zapadnie się jak domek z kart.
Cały system, w którym żyjemy, wmawia nam, że jesteśmy bezsilni i słabi, że nasze społeczeństwo jest złe, drapieżne itd.
To potężne kłamstwo.
Jesteśmy potężni, piękni i niezwykli.
Nie ma powodu, żebyśmy nie zrozumieli, kim naprawdę jesteśmy i dokąd zmierzamy.
Nie ma powodu, dla którego przeciętniak nie miałby być potężny.
Jesteśmy niewyobrażalnie potężnymi istotami.
Przez pierwsze 30 lat życia próbowałem stać się kimś. Chciałem być dobry – dobry w szkole, w tenisie. Wszystko, co chciałem wtedy z tej perspektywy brzmiało: Nie jest OK, gdy jestem taki, a nie inny. Musiałem być dobry.
I potem pojąłem, że nie zrozumiałem reguł gry. Gra brzmi: dowiedz się, kim teraz jesteś.
Jesteśmy trenowani w naszej kulturze, aby podkreślić indywidualne różnice. Patrzysz na kogoś i od razu określasz – mądrzejszy, głupszy, starszy, młodszy, biedniejszy, bogatszy (ode mnie). Dokonujemy tego, aby móc ludzi zaszeregować do jakiejś kategorii i w zależności od niej ich potraktować.
Traktujemy ludzi jako oddzielonych od nas. Postrzegamy tylko różnice. Dramatyczne doświadczenie jest wtedy, gdy dostrzegamy, że ktoś jest do mnie podobny. Nie różni się ode mnie.
Dostrzegamy, że prawdziwe esencje mnie jako istoty i Ciebie jest jednym i tym samym. Rozumiemy, że nie ma innych – wszystko jest jednym.
Nie urodziłem się jako (imię i nazwisko), np. MW, tylko jako ludzka istota. I gdy poznałem to wszystko, kim jestem, czym dobry, czym zły, skuteczny czy nie, zrozumiałem, że to wszystko jest wyuczone.
„Gdy siła miłości przeistoczy miłość w siłę, dopiero wtedy świat pozna, czym jest pokój.” Tak śpiewał Jimi Hendrix.

Stare przestrogi o szowinizmie rasowym, płciowym, religijnym, o wściekłym nacjonalistycznym pędzie przestają już wtedy funkcjonować.
Rozwija się nowa świadomość, która postrzega Ziemię całościowo – jako organizm. I rozpoznaje, że organizm, który prowadzi wojnę przeciwko sobie, jest przegrany.

Kto dostrzega analogię ostatniego akapitu i fragmentu jednej z Ewangelii?
No i co Wy na to, śmiertelni?
Jesteśmy dziećmi Boga!

Jesteśmy czy nie???!!!

1 komentarz:

  1. Dostęp do doświadczonych psychologów i terapeutów jest niezwykle ważny w utrzymaniu zdrowia psychicznego. Korzystanie z regularnych sesji terapeutycznych pomaga w lepszym radzeniu sobie z życiowymi wyzwaniami. W Poznaniu profesjonalne usługi psychologiczne można znaleźć na https://www.terapiapoznan.pl/.

    OdpowiedzUsuń

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...