31 maja 2017

Namacalny bezsens nałogów...

Porównałem dzisiaj w Nottingham, co można kupić do zjedzenia zamiast kiepskiej jakości paczki papierosów. 
poniższa lista to tylko taki mój przykład. Ale to i tak dość dobry przykład. 
Oczywiście każdy wybierze co innego. Ja wybrałem akurat te artykuły, które rzuciły mi się oczy i od czasu do czasu je kupuję.
No  i wyszło, że mogę za paczkę kiepskiej jakości papierosów kupić:

1.  Dwa litry mleka, paczkę płatków owsianych albo jęczmiennych, albo pszenicznych i chleb.
2.  Pięć angielskich chlebów.
3.  Pięć paczek chlebów „Pitta”, które, notabene, bardzo lubię.
4.  Siedem puszek fasoli w sosie pomidorowym, to też lubię.
5.  Pięć „Flapjacków”, czyli kanapek energetycznych.
6.  Ponad 15 litrów wody mineralnej.
7.  Pięć gorzkich, mlecznych albo białych czekolad (kto, jakie woli).
8.  Ponad cztery czekolady z orzechami.
9.  Ponad pięć pętek smacznej kiełbasy i tyleż pętek kaszanki.
10.              Dwulitrowy napój (witaminy i inne…). Nie wymienię nazwy.
Poprzestańmy może na tym!


No i pytanie: Czy warto w ogóle palić? 
Cały czas trzeba mieć na uwadze, że to koszt paczki papierosów KIEPSKIEJ JAKOŚCI!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...