27 maja 2017

Wiem, że są "lepsi" ode mnie...

Gdy napisałem na forum publikum, że cieszę się z tego, że już udaje mi się nie oceniać ludzi zbyt pochopnie, po wyglądzie czy kilku wypowiedzianych słowach, jedna z osób na forum skomentowała to tak: No nie możliwe (emotikon) dopiero teraz?
Sarkazmu w tym niemało! Widocznie jednak osoba ta ma jakieś niedobre wspomnienia ze mną z czasów przeszłych? Cóż, ciekaw tylko jestem czy osoba ta potrafi to, co u innych ją tak bardzo śmieszy?

Kpina jest bronią skuteczną, ale obosieczną i kpiący nie zauważa nawet, gdy kpi właśnie sam z siebie!
Dlatego tak dużo mi mówią słowa, jakie inni wypowiadają, o samych wypowiadających.
Ale to takie ludzkie, że wiem więcej od innych, nawet nie muszę na siebie patrzeć, a cóż dopiero siebie oceniać?
Można o nich napisać, że myślą o sobie tak: Ja to, do czego inni dochodzą latami, wiem od razu, nie muszę wcale się starać, ja to, po prostu, mam. Taki dar, zwany ‑ Ignorancja!

Jeśli o mnie idzie, to wiem, na czym stoję, znam dość dobrze swoje braki i co powinienem zrobić!
Innym też tego życzę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...