Pełna
nazwa to: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy.
Jest
to restoracjonistyczny (wiara w konieczność powrotu do pierwotnego, biblijnego
modelu Kościoła) związek wyznaniowy, którego wyznawcy za główny cel stawiają
sobie przywrócenie apostolskiego modelu chrześcijaństwa.
W
nawiasach moje uwagi.
[Z
jednej strony świadkowie zakładają, że przywrócą apostolski model
chrześcijaństwa, z drugiej natomiast od tegoż chrześcijaństwa się odcinają.
Wiem, wiem, odcinają się od istniejącego, tzw. chrześcijaństwa, jakby to
powiedzieć ich językiem.]
Głoszą,
że jedynym Bogiem jest Jehowa (Jahwe) oraz to, że zbliża się objęcie władzy nad
światem przez Królestwo Boże.
[Moim
zdaniem, nie głoszą nic nowego.]
Świadkowie
Jehowy zaliczani są do nurtu badackiego, czyli badaczy Pisma Świętego. Nurt ten
zaliczany jest do wyznań millenarystycznych, czyli takich, które wierzą w
rychłe nadejście Królestwa Bożego. Świadkowie Jehowy wierzą w Millenium, czyli
tysiąclecie zbawienia i szczęśliwości na Ziemi.
Ruch
wyznaniowy zapoczątkowany przez Charlesa T. Russella w 1870 roku w Pensylwanii
(USA). W 2012 roku liczył około 8 milionów aktywnych członków.
[Przyznacie,
że jak na religię czy wyznanie, to dość młodziutki ruch religijny.]
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy i Przebudźcie
się to znane chyba na całym świecie czasopisma tego ruchu religijnego.
Świadkowie
Jehowy słyną z działalności ewangelizacyjnej i rozpowszechniania powyższych,
ale nie tylko, publikacji.
Początki
działalności sięgają 1870 roku, kiedy to Charles Taze Russell utworzył grupę
studiującą Biblię. Było to w Allegheny, dzisiaj część Pitsburgha w Pensylwanii
(USA).
Wraz
z grupą przyjaciół zaczął wydawać Strażnicę
i Traktaty Staroteologiczne,
czyli wyniki swoich i przyjaciół studiów nad Biblią.
Kiedy
głoszone przez nich nauki rozpowszechniły się i zaczęły tworzyć się grupy
studiujące Biblię, nazwano ich Badaczami Pisma Świętego.
Na
podatku XX wieku publikacje Russella rozpowszechniało już około 1000
kolporterów i zaczęto wysyłać za granicę misjonarzy, aby tworzyli oddziały Towarzystwa Strażnica, którego główną
siedzibą od 1909 roku jest nowojorski Brooklyn.
W
1912 roku Russell był uznawany za najbardziej rozpowszechnionego autora
chrześcijańskich publikacji w USA.
Russell
zmarł 31 października 1916 roku w wieku 64 lat.
Na
miejsce zmarłego prezesa Towarzystwa
Strażnica wybrano Josepha Franklina Rutherforda, który wprowadził w
organizacji wiele zmian. W 1919 roku zaczęto wydawać czasopismo Złoty wiek, obecne Przebudźcie się, a w 1922 roku ogłoszono, iż większy nacisk położy
się na głoszenie ewangelii od domu do
domu! Służba ta stała się charakterystyczna dla wyznawców tego nurtu.
W
1931 roku przyjęto nową nazwę Świadkowie
Jehowy. Oparta na Księdze Izajasza 43:10-12:
Wy jesteście moimi świadkami –
wyrocznia Jahwe –
i moimi sługami, których wybrałem,
abyście mogli poznać i uwierzyć Mi
oraz zrozumieć, że tylko Ja istnieję.
Bóg nie był utworzony przede mną
ani po Mnie nie będzie.
Ja, Jahwe, tylko ja istnieję,
a poza Mną nie ma żadnego zbawczy.
To Ja zapowiedziałem, wyzwoliłem i
obwieściłem,
a nie jakiś cudzy [bóg] pośród was.
I wy jesteście moimi świadkami –
wyrocznia Jahwe –
że Ja jestem Bogiem.
[Cytowałem,
za Biblią Tysiąclecia, ale zmieniłem słowo Pan, na Jahwe.]
W
ten sposób odcinano się od innych grup badaczy Pisa Świętego i reszty części
chrześcijaństwa, ale też symbolicznie zerwano z dziedzictwem Russella.
Od
19932 roku Rutherford głosił, że oprócz 144000 „pomazańców” mających uzyskać
nieśmiertelność w niebie i panować z Chrystusem nad całą Ziemią, dostąpią tego
i inni, określenie w Biblii jako wielki
tłum:
Potem ujrzałem:
a oto wielki tłum,
którego nie mógł nikt policzyć,
z każdego narodu i wszystkich pokoleń,
ludów i języków,
stojący przed tronem i przed Barankiem.
Odziani są w białe szaty,
a w ręku ich „palmy”.
Z
tego właśnie fragmentu (7:9) Apokalipsy św. Jana wywiedziono tę naukę. Od 1935
roku osoby przyłączające się do społeczności Świadków Jehowy zaliczane są do
tej grupy wybrańców. To właśnie oni z „wybrańcami Chrystusa” przeżyją Armagedon
i będą żyć w przywróconym na ziemi raju.
Kiedy
w 1942 roku zmarł Rutherford, szacowano, że na całym świecie jest 5232 zbory
skupiające 113 624 wyznawców.
Przyznam,
że do napisania tego tekstu skłonił mnie również fakt, żeby więcej wiedzieć o nauce
tych, którzy przychodzą do naszych domów.
Przyznam
też, że bawi mnie trochę ta zabawa świadków Jehowy liczbami, jak choćby wspomniane
powyżej tysiące wybranych.
A
tak w ogóle, to wiecie, że temat staram się załatwić, ponieważ kiedyś tam go zaplanowałem.
Bywajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz