20 listopada 2015

Dzień miłości totalnej...

Dzień miłości totalnej w wykonaniu karła tonie w mroku nocy!
Zanim zdam z niego relację, chwila poetyckiej zadumy!
Powiedzcie mi, Pielgrzymi, kto dzisiaj tak się modli?
Dajcie sobie chwilę!

Kto dziś nie wstydzi się tego, że jest inteligentem i wierzy, ślepo wierzy w tę niezgłębioną dal, gdzie skrzydeł nam nie będzie trzeba, żeby lecieć w przestworza, na przestrzał, prosto w blask?

Wszystkim radosnym i smutnym poniższe strofy polecam, poety, co był jednym z nas, teraz jest cieniem swych słów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...