Z sieci |
* * *
Kochajmy mocno tych, co śpią,
milczeniem,
które skruszy skały,
niech
smutnym jękiem cichy ton
wciąż
nawołuje ich z oddali.
A w
blasku słońca chaos świata
uderza
twardą jawą życia,
serce
płochliwe szuka dźwięku
słów
zapomnianych, blasku oczu.
Marzeniem
stają się spotkania,
jakże
powszednie jeszcze wczoraj,
kochajmy
mocno tych, co śpią,
nikłą
nadzieją, która kona.
Gorąca
iskra tej miłości
roznieci
płomień, spali życie,
a
wszystkie drogi dziś splątane
staną
się wąską bramą snu.
Kochajmy
mocno tych, co śpią,
niech
ciszą cienia nas czekają,
swoją
radością tkwiącą w nas,
miłości
życia szumną falą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz