11 listopada 2015

Polacy, brać się za bary z Wolnością!

Sieć
Święto Niepodległości to radosny dzień, choć fakty wskazują, że data umowna, a nic konkretnego w bajce niepodległościowej.
Dzisiaj mały i duży, gruby i chudy, zakłamany i prawdomówny, szlachetny i podpierdzielacz z donosicielem pod rękę… dosłownie wszyscy Polacy mówią o wolności!
A tej wolności w nas tyle, co brudu za paznokciem!

Sieć
Co z wolnością u tego, kto plotek jest niewolnikiem, wszelkiej paskudnej obmowy innych, tworzenia bajek o sobie?
Co z wolnością u tego, kto wczoraj krzyczał NIE, z dzisiaj krzyczy najgłośniej, że wczorajsze NIE to już TAK?
Co z wolnością u tego, kto z nałogami walczy i w tej walce co chwila pada twarzą na bruk?
Co z wolnością u tego, kto w życiu publicznym ręki nie umie podać partyjnemu wrogowi?
Co z wolnością u tego, kto niewolnikiem partii, zakładnikiem partii, wyrobnikiem partii, a nawet jej niewolnikiem?
Co z wolnością u tego, kto wczoraj mediom donosił, donosił prokuraturze, przykładał ucho do drzwi?
Co z wolnością u tego, kto sprawiedliwość głosi, a w życiu grabi do siebie, jak przysłowiowe grabie?
Co z wolnością u tego, kto niewolnikiem mamony i pustych zaszczytów?
Co z wolnością u tego, kto dzisiaj w świątyni nabożnie ręce składa i knuje kolejne podstępy?
Co z tą wolnością u mnie, skoro nie umiem się wyzbyć myśli, że mnie zamknięto w klatce pomówień i oszczerstw?
Sieć
Tyle w życiu codziennym Polaków wolności prawdziwej, co zdrowej żywności na półkach w supermarketach!
Tyle w Polakach wolności, co ksiądz na mszy im powie i co bezmyślnie powtórzą z medialnych doniesień!
Tyle w Polakach wolności, co strachu przed tym, co inni mogą powiedzieć, najlepiej niech mówią dobrze!
Tyle w Polakach wolności co przypisanych zasług, ukradzionych pomysłów, powielonych błędów!
Sieć
Niech żyje wolna Polska w strukturach Europy!
Niech żyją wolni Polacy zakuci w swoje słabości!
Niech żyje nieświadomość, co jest namiastką szczęścia!
Niech wolność i niepodległość wyjdą nam na zdrowie!
Sieć
Dzisiaj każdy Polak: mały i duży, gruby i chudy, zakłamany i prawdomówny, szlachetny i podpierdzielacz z donosicielem pod rękę… dosłownie każdy Polak może czuć się wolny!

I na koniec dowcip o więźniu, który list pisał do ukochanych rodziców, ale wiedział przy tym, że prawdy napisać nie może, ponieważ cenzura i list w takim przypadku trafi niechybnie do kosza. Pisze więc: Kochani Rodzice! W tym wspaniałym więzieniu dobrze mi się siedzi! Tak dobrze mi się siedzi! Tak wspaniale się siedzi! Tak dobrze mi tutaj, że aż dobrze mi tak!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...