Ale
piękny dzień za mną!
Tyle
spotkań i konkretnych rozmów!
A
wieczór jaki!
Ledwie
zdążyłem nagadać się z więcej niż znajomym, a tu telefon od przyjaciół: Przyjeżdżaj!
Czekamy!
Pojechałem,
a jak! I tak mi godziny zleciały, że ledwie zdążyłem wrócić przed zaśnięciem Synka!
Piękny
wieczór!
Jeszcze ktoś pyta: Dlaczego nie napisałem
Polak potrafi?
Napisałem!
Jasne, że napisałem, ale tak mi czas zleciał, że nie opublikowałem!
A
czy będzie mi dane publikować to jutro, to nie ode mnie zależy!
Dziękuję
za piękny dzień!
Dziękuję
za piękny wieczór!
Obudźmy się jutro wszyscy i zróbmy coś dobrego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz