Zanim
się zacznę modlić za tłuków i kołków ukrytych pod płaszczem sieciowych nicków, modlitwa
Mertona.
Może
po jej lekturze i kilku godzinach rozważań, będę łagodniejszy w słowach, które mam
wycedzić!
Dziś
wieczorem ostro!
Taki
mam zamiar na teraz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz