29 listopada 2015

Obrazoburcy pełni wiary ukrytej...

I ostatnia część modlitwy Juliana Tuwima, który, jak się okazuje, nie tylko Lokomotywę mógł napisać i słynne: Próżnoś repliki się spodziewał. / Nie dam ci kopa ani klapsa. / Nie powiem nawet pies cię jebał, / bo to mezalians byłby dla psa!, ale potrafił również żarliwie modlić się za wszystkich.
Na ile szczerze?

Trzeba by Tuwima albo Boga zapytać!


Warto by o tym pamiętać, zanim kopniemy kogoś bez zastanowienia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...