No i pozamiatane?

Polacy są właśnie po rekonstrukcji rządu. Z tych rekonstrukcyjnych zabiegów wynika jedno – rządzący mają w dupie dobro Polski, Polaków, liczy się tylko to, żeby swoich upchnąć. Tak obóz prezydenta wcisnął do rządu swoich i niby się wzmocnił przed kolejną rozgrywką.

Jak te zmiany mają wpłynąć na poprawę funkcjonowania państwa polskiego? Jeśli natomiast tak będzie, to dotychczas to państwo nie funkcjonowało prawidłowo? Ja od lat kilku już słyszę, że zrekonstruowany właśnie rząd super sobie radził z rozwiązywaniem problemów. Było tyle rekordów, tyle sukcesów ministrów, były achy i ochy... A tu rekonstrukcja! 

To jak to naprawdę było? I po co obecne szopki, skoro było tak dobrze, a pewnie wcale nie było? A czy lepiej będzie? Nie będzie! Może inaczej. Tu rozdzielono resorty, tam znów coś połączono. Kolejni partyjni kolesie mają fajne posady. Prezydent się cieszy, że przepchnął tak zwanych swoich, a my może tylko klaskać, jak klaszcze tłum na placu!

Rządzący i opozycja zarzucają sobie obłudę!

Możecie sobie dzisiaj wyobrazić polityka, który nie jest obłudny?

I tak na marginesie – Antoni, Ty musisz wrócić. Na pewno nie odpuścisz tego prezydentowi! Ale jeszcze napiszę Macierewicz wróć! Bez Ciebie to będzie nuda straszniejsza niż straszna!