11 stycznia 2018

Na dobranoc

Trzeba mi trochę czasu, żeby pisać o ludziach, dlatego znów ucieknę do zanotowanych trochę dalej niż wczoraj myśli innych.
I tak: Natury wyuczone nieczułości, owładnięte wielką namiętnością, jak pokonani giganci, skłonni są do rozpaczy. To Polak o angielskim nazwisku, bo zmienił je „po drodze” chodzi o Józefa Teodora Konrada Korzeniowskiego, znanego jako Joseph Conrad.
No i znów Joseph Conrad: Wreszcie, o wreszcie schwytałem go w ręce. I  pewnym sensie nazywam go moim. a to powiedział Stein w słynnej powieści Lord Jim.
To literatura raczej angielska, choć pisana przez Polaka, ale tworzył głównie po angielsku, więc jest jak Litwin Miłosz piszący po polsku.

Teraz ktoś mi bliski, literatura rosyjska, lubię literaturę rosyjską, Dostojewskiego też, choć to właśnie Fiodor mówił o nas Polaczki i mówił to z ironią, ale miał prawo pu temu. Dlaczego? Poczytajcie, a wszystko stanie się jasne. No i ten Dostojewski w swojej Zbrodni i karze napisał właśnie tak: Kto kłamie, ten dociera do prawdy! / Kłamstwo – to jedyny człowieczy przywilej wobec wszystkich innych organizmów. / Ani jednej prawdy nie dociekał, kto przedtem nie skłamał. Takie właśnie słowa wypowiedział Razumiechin. Postać stworzona przez Fiodora D.
A teraz to niemalże nawiązuję do przyszłych samorządowych wyborów i mądrość starożytnych:  Omne tulit ponctum, qui miscuit etile dulci./ Poklas wszystkich zyskuje ten, kto łączy przyjemne z pożytecznym. To wolne tłumaczenie klasyka Horacego.
I jeszcze coś, co mnie powiąże z którymś z kolejnych wpisów na temat tego, jak to w szkołach na zadupiu szafuje się uwagami: Non schole sed vitae discimus!/ Nie szkole, lecz życiu uczymy się.
I tego uczcie dzieci, rodzice myślący, bo szkoła na zadupiu, to więcej niż porażka!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SATANISTA – ALKOHOLIK – czy ANIOŁ?

  Nie o Boyu Żeleńskim będzie to wpis, ale o Przybyszewskim Stanisławie, którego Boy znał osobiście. Muszę też od razu napisać, że o ile bar...