Czy
to już jest gra wyborcza? Pewnie jakiś wstęp.
Dlaczego
punktuję wodza?
Bo
zrobił głupotę i nie walczył ze mną, tylko topił tych, którzy dobrze wykonywali
za moich kadencji swoją robotę. Topił ich tylko za to, że wiązał ich z moją osobą,
a nie oceniał ich pracy. Nie mógł, nie zna się na tym! Ale wódz nowy słynie ze
złotoustych twierdzeń, które z realiami nie mają nic wspólnego. I jeszcze powiem
tyle, że topił ich za to, że inni tak kazali.
Nie cierpię takiej głupoty i braku własnego
zdania!
Za
to, że kopał innych, a nie kopał się ze mną, choć czasami próbował, nie
odpuszczę wodzowi!
O
niepotrzebnych wyjazdach wodza nie będę wspominał, bo trzeba by książkę napisać
i to nie jednotomową.
Nie
tylko o jego wyjazdach, ale i moich, i innych wodzów, których mam teraz w… nie
powiem!
Co
zrobię jutro? Co jutro napiszę?
Jeśli
będę żył, zobaczycie!
Póki
co powiem tyle, że wódz zalicza wciąż wtopy.
To
jest dobry facet, tylko niech zacznie sam myśleć!
PS
I jeszcze są tacy w gminie, którzy twierdzą, że nic zrobić nie mogą, bo wódz im rzekomo nie każe.
Sorry, ale przy tym wodzu mógłbym zrobić dla ludzi wszystko nawet z trzeciego, a nie drugiego miejsca!
Trzeba chcieć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz